Święta są w moim domu bardzo tradycyjne – podkreśla na początku naszej rozmowy nadkomisarz Dorota Tokarz, I zastępca Komendanta Powiatowego w Gorlicach.
Przygotowania do bożonarodzeniowego świętowania rozpoczynają w jej domu już na początku grudnia.
Zaczynamy od przeglądu światełek choinkowych i ozdób, potem jest pieczenie i dekorowanie pierników, nawlekanie ich na wstążeczki i przewiązywanie choinkowych cukierków – dodaje z uśmiechem.
Choinka będzie świeża, pachnąca lasem, ale jak zaznacza pani komendant – kupiona w nadleśnictwie.
W tym roku święta będą dla mnie pracujące, dlatego wszystko zaplanowałam z wyprzedzeniem, by jednak móc przygotować całą kolację wigilijną w swojej kuchni – wyjaśnia Dorota Tokarz.
Na stole nie zabraknie barszczu z uszkami, zupy grzybowej, grochu z kapustą, ryby, na kilka sposobów oraz pierogów również w kilku wersjach smakowych, w których zostaną „ukryte” połówki orzechów, a temu, komu uda się je znaleźć, szczęście będzie towarzyszyło przez kolejny rok.
Do tego obowiązkowo kompot z suszonych owoców, w którym nie może zabraknąć śliwek węgierek i dużej ilości goździków – mówi.
Wszystko ustawione na śnieżnobiałym obrusie, na którym oprócz potraw znajdzie się sianko, pszenica i opłatki.
Grudzień w domu pani komendant bezapelacyjnie pachnie piernikami.
Zrobiłam trzysta na początku miesiąca i w połowie nie było już ani jednego! Może kolejna „tura” wystarczy do świąt – śmieje się pani Dorota.
Przyznaje, że gdyby miała więcej czasu, to udekorowałaby je wszystkie misternymi koronkami z lukru, ale w tym roku muszą wystarczyć nieco skromniejsze zdobienia.
Na świątecznym stole oprócz banalnie prostego sernika Dorotki (na który przepis podajemy na końcu tekstu), pojawi się makowiec, miodownik i szalotka z dużą ilością jabłek i cynamonu. Do tego drożdżowiec i wieniec z serkiem wanilinowym. I oczywiście domowy chleb.
Pani komendant delikatnie zapytana, o to, czy to trochę nie za dużo jak dla trzyosobowej rodziny z uśmiechem odpowiedziała, że znalazła pewien „patent”:
To nie są ciasta z dużej blachy, a z takiej „przez pół”, ale myślę, że ze standardowym rozmiarem też dalibyśmy sobie radę.
Sernik Dorotki
Ciasto:
- 3 szklanki mąki
- 1 szklanka cukru (kryształ)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 kostka margaryny (Palmy)
- 1 cukier waniliowy (duży)
- 3 żółtka
Wyrobić ciasto, które ma przypominać kruszonkę.
Ser:
- 1kg sera w wiaderku Vitello o smaku waniliowym (z Biedronki)
- 2 łyżki mąki
- ¾ szklanki cukru pudru
- bakalie
- 2 cukry waniliowe (duże)
- 4 jajka (żółtka oddzielić od białek, które należy następnie ubić)
- 15 dkg margaryny (Palmy, roztopionej)
- budyń śmietankowy lub waniliowy
Wykonanie:
Kruszonkę podzielić na dwie części. Jedną wysypać na dno formy, po czym wylać ser, przygotowany zgodnie z wcześniejszym opisem. Następnie posypać go pozostałym ciastem i wstawić do piekarnika. Piec w temperaturze 180 stopni około godziny i 20-30 minut.
Pani komendant składa wszystkim mieszkańcom powiatu gorlickiego najserdeczniejsze życzenia – zdrowych, radosnych, pełnych ciepła i miłości Świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego Nowego Roku, aby w sercach nie zabrakło takich wartości, jak wiara, nadzieja i miłość, bo bez ich istnienia nie ma Świąt Bożego Narodzenia.
Napisz komentarz
Komentarze