Dwa tygodnie temu zerknęliśmy na paczkomatową mapę regionu informując o jednej propozycji, którą zgłosiliście w naszym regionie.
>>>Czy będzie nowy paczkomat? Możecie zgłosić lokalizację lub zagłosować
Od tamtej pory bardzo wiele się zmieniło! Pojawiło się kilkadziesiąt nowych lokalizacji, na które setki mieszkańców naszego regionu oddało swój głos. Bardzo szybko zaczęliście zgłaszanie swoich propozycji i głosowanie na najlepsze miejsca, w których Waszym zdaniem powinny pojawić się paczkomaty InPost.
Wasze zaangażowanie w tą sprawę przerosło nasze najśmielsze oczekiwania.
Obecnie na terenie naszego powiatu jest wiele ciekawych propozycji. Najwięcej głosów zdobyły dwie propozycje z Biecza (obecnie około 240 punktów). Czy to wystarczy by pojawiły się tam upragnione maszyny?
Bieśnik głosował, paczkomatu nadal nie ma. Dlaczego?
Nasze nadzieje na nowe automaty studził jeden z Czytelników, który opisał sytuację z Bieśnika. Opowiadał tak:
Na przełomie roku 2020 i 2021 ludzie skrzyknęli się i głosowali na paczkomat w Bieśniku. Udało się zebrać prawie 300 głosów. Mimo zapewnienia, że ten paczkomat powstanie, do dziś go nie ma. Tymczasem najbliższy automat jest ponad 5 kilometrów dalej, w Szalowej. Często jest on przeładowany, co skutkuje opóźnieniem dostaw. Staraliśmy się wykorzystać szansę w głosowaniu, zostaliśmy z niczym.
Wysłaliśmy maila do rzecznika prasowego firmy z prośbą o wyjaśnienie: jak skutecznie starać się o lokalizację paczkomatu? Odpowiedź długo nie nadchodziła. Udało się jednak nawiązać kontakt telefoniczny z rzecznikiem, co zaowocowało uzyskaniem ciekawych informacji.
Jak opowiadał nam Pan Wojciech Kądziołka, firma obecnie bardzo intensywnie rozbudowuje swoją infrastrukturę. Co tydzień lokowanych jest około 100 paczkomatów. Dział firmy odpowiedzialny za wybieranie nowych lokalizacji bierze pod uwagę wyniki głosowania, ale to nie jedyny wyznacznik. Nowy paczkomat może powstać nawet w takim miejscu, w którym zagłosowało na niego niewiele osób, jednak lokalizacja daje firmie nadzieje na zysk. Wyniki głosowania są więc raczej sugestią, ale już samo zgłoszenie konkretnego miejsca jest odbierane jako ważny sygnał dla firmy.
Zapewniono nas, że każda propozycja jest analizowana i rozpatrywana indywidualnie.
Co więcej, po rozmowie telefonicznej pojawiła się następująca wiadomość mailowa, prosto z InPost. To dwa zdania, na które mieszkańcy Bieśnika bardzo czekali:
Obecnie szukamy odpowiedniego miejsca i dołożymy wszelkich starań, by Paczkomat powstał.
Nie mamy jeszcze lokalizacji i podpisanej umowy, ale docelowo Paczkomat ma być ulokowany w tej miejscowości.
Mamy więc nadzieję, że już niedługo na mapie naszego regionu pojawi się nowy, żółty punkt. Jego obecność będzie dla nas powodem do uśmiechu: dla wielu osób to będzie drobna, ale ważna zmiana na lepsze.
Przypominamy: głosowanie trwa do końca miesiąca, po czym mapy są czyszczone i lokalizacje można zgłaszać od nowa.
Napisz komentarz
Komentarze