Piątek (22 grudnia)
Bystra – AKTUALIZACJA (pisaliśmy o tym TUTAJ)
Kierujący mazdą stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem, na łuku drogi zjechał do przydrożnego rowu i uderzył w betonowy przepust – powiedziała w rozmowie z nami aspirant sztabowy Karolina Gurba z Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach.
Wszystkie cztery osoby podróżujące samochodem zostały przetransportowane do gorlickiego szpitala. Dwie z nich zdołały wydostać się z pojazdu o własnych siłach, a dwie potrzebowały pomocy strażaków.
Policjanci wyjaśniają przyczynę i okoliczności tego zdarzenia.
Biecz – AKTUALIZACJA (pisaliśmy o tym TUTAJ)
Kierująca volkswagenem, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej na drogę krajową, doprowadziła do zderzenia czołowo-bocznego z alfą romeo – wyjaśnia aspirant sztabowy Karolina Gurba.
Strażacy po przyjeździe na miejsce zdarzenia zastali kobietę, która kierowała volkswagenem, leżącą na drodze. Do szpitala trafili również kierowca i pasażerowie z drugiego pojazdu.
Mundurowi z komisariatu w Bieczu wyjaśniają teraz wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
W Siarach zapaliła się sadza w kominie, w wyniku zbyt dużego nagromadzenia się jej w przewodzie dymowym.
W Ropie strażacy musieli usunąć powalone drzewo, które blokowało przejazd przez drogę powiatową.
W Stróżówce przejeżdżający przez wieś kierowca zauważył kłęby czarnego dymu unoszącego się nad jednym z domów, zaalarmował strażaków, którzy natychmiast pojechali we wskazane miejsce. Okazało się, że właściciel domu czyścił komin i stąd wziął się „czarny dym”.
W Łosiu strażacy interweniowali w związku z podejrzeniem podtrucia tlenkiem węgla. Kiedy przyjechali na miejsce zdarzenia, jednemu z mieszkańców była udzielana już pomoc przez zespół ratownictwa medycznego. Wcześniej domownicy otworzyli okna, więc urządzenie do pomiaru zawartości tlenku węgla w powietrzu nie wykazało jego obecności.
W Moszczenicy palił się garaż w domu jednorodzinnym.
Prawdopodobną przyczyną tego zdarzenia było rozszczelnienie instalacji grzewczej na gaz propan butan. Po przyjeździe na miejsce zastaliśmy pożar w garażu budynku mieszkalnego, murowanego. Pomieszczenie było zamknięte, wypełnione gęstym, czarnym dymem. Na miejscu obecny był właściciel budynku, który poinformował nas, iż w garażu znajduje się butla z gazem propan butan – mówi młodszy brygadier Dariusz Surmacz, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Gorlicach.
Pożar udało się szybko ugasić, dzięki wskazaniu przez właściciela prawdopodobnego źródła ognia. Straty oszacowano na 30 tysięcy złotych.
Sobota (23 grudnia)
W Kunkowej strażacy usuwali powalone drzewo, które skutecznie uniemożliwiało przejazd przez tamtejszą drogę.
Niedziela (24 grudnia)
Jankowa – AKTUALIZACJA (pisaliśmy o tym TUTAJ)
Kierująca oplem, podczas wykonywania manewru skrętu w lewo, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu nadjeżdżającemu z przeciwległego kierunku bmw i doprowadziła do zderzenia pojazdów. Została ukarana 500 zł mandatem – relacjonuje aspirant Gurba.
Wtorek (26 grudnia)
W Wapiennem druhowie usuwali z drogi powiatowej złamane drzewo.
W Ropie zapaliła się sadza w kominie domu jednorodzinnego i strażacy musieli ugasić powstały w ten sposób ogień.
W Gorlicach, przy ulicy Norwida, interweniowali z kolei w związku z podejrzeniem podtrucia tlenkiem węgla. Na szczęście urządzenie pomiarowe nie wykazało jego obecności, ale mogło to być spowodowane wcześniejszym przewietrzeniem pomieszczeń przez obecnych na miejscu domowników.
Napisz komentarz
Komentarze