Zagłosujmy na defibrylatory dla naszego powiatu!
Do głosowania w ramach 5. edycji Budżetu Obywatelskiego Województwa Małopolskiego zostało dopuszczone zadanie pod nazwą „Ogólnodostępne defibrylatory AED w remizach powiatu gorlickiego”. Głosowanie rozpoczęło się 14 maja i potrwa do 14 czerwca 2021 roku.
Zadanie otrzymało kod SAD25 - na liście projektów, na które możemy głosować znajduje się na 25 pozycji.
➡ OSP Biecz (gm. Biecz)
➡ OSP Rożnowice (gm. Biecz)
➡ OSP Łużna (gm. Łużna)
➡ OSP Szalowa (gm. Łużna)
➡ OSP Wójtowa (gm. Lipinki)
➡ OSP Lipinki (gm. Lipinki)
➡ OSP Ropa (gm. Ropa)
➡ OSP Łosie (gm. Ropa)
➡ OSP Szymbark (gm. Gorlice)
➡ OSP Zagórzany (gm. Gorlice)
➡ OSP Moszczenica (gm. Moszczenica)
➡ OSP Staszkówka (gm. Moszczenica)
➡ OSP Sękowa (gm. Sękowa)
➡ OSP Wapienne (gm. Sękowa)
➡ OSP Bobowa (gm. Bobowa)
➡ OSP Siedliska (gm. Bobowa)
➡ OSP Gładyszów (gm. Uście Gorlickie)
➡ OSP Śnietnica (gm. Uście Gorlickie)
Dlaczego to ważne?
Liczba zgonów spowodowanych nagłym zatrzymaniem krążenia z roku na rok rośnie. Wielu z nim można jednak uniknąć, a pomaga w tym efektywnie sprzęt AED. Tajemnicza nazwa oznacza Automatyczny Zewnętrzny Defibrylator, czyli urządzenie, które umożliwia podtrzymanie życia człowieka do chwili przybycia zawodowych służb ratunkowych.
Dzięki nim, niemal natychmiast po nagłym zatrzymaniu krążenia możliwe jest udzielenie efektywnej pomocy. Mogą jej udzielić nawet osoby, które nie są zawodowymi medykami. Po włączeniu urządzenia podaje ono jasne komunikaty i wydaje polecenia, które pozwalają praktycznie każdemu podjąć właściwą reakcję. Dzięki temu zyskujemy cenne sekundy przed przyjazdem ambulansu. To właśnie może przesądzić o życiu lub śmierci.
Defibrylatory w miejscach publicznych są już standardem
Podobne zdarzenia już miały miejsce: osoba traci przytomność w miejscu publicznym, w którym dostępny był defibrylator. Postronne osoby, które decydują się udzielić pomocy stwierdzają, że mogło dojść do nagłego zatrzymania krążenia. Wykonują polecenia, które wydaje urządzenie i dzięki temu osoba ma szanse przeżyć wystarczający długo, by przejęła ją ekipa Zespołu Ratownictwa Medycznego.
Jedna z takich historii wydarzyła się niedawno w Kryspinowie. Do starszego mężczyzny wezwano służby ratunkowe. Niestety, na miejsce nie mógł w trybie natychmiastowym przybyć zespół ratownictwa medycznego. Z pomocą ruszyli strażacy. Zanim na miejsce dotarł zespół ratownictwa medycznego domownicy i sąsiedzi podtrzymywali podstawowe funkcje życiowe, zgodnie z algorytmem, który wszyscy znamy z zajęć dotyczących pierwszej pomocy. Krótko po wezwaniu pomocy na miejscu zjawili się druhowie lokalnego OSP. Mieli ze sobą AED - defibrylator, który bardzo szybko pozwolił zdiagnozować stan nieprzytomnego i zalecił wyładowanie elektryczne.
Dzięki temu mężczyzna przeżył i bezpiecznie można było go przekazać zespołowi ratownictwa medycznego.
Podobnych historii jest wiele. Dysponując nowoczesnym sprzętem możemy pozwolić zyskać cenne sekundy, a przez to życie.
Napisz komentarz
Komentarze