W piątek (23 kwietnia) kilka minut po godz. 1 na ulicy Kościuszki w Gorlicach patrol policji zatrzymał do kontroli drogowej rowerzystę. Okazało się, że mieszkaniec Ropicy Polskiej wsiadł na swój jednoślad będąc pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że w organizmie mężczyzny znajduje się 0,25 promila. Policjanci nałożyli na rowerzystę 300 zł mandat, a do domu musiał wrócić na piechotę.
Kilka godzin później na tej samej ulicy doszło do kolizji dwóch samochodów.
Kierowca volkswagena, mieszkaniec Biecza, nie zachował bezpiecznego odstępu od poprzedzającego go samochodu i najechał na tył peugeota. Sprawca został ukarany 250 zł mandatem i sześcioma punktami – powiedział w rozmowie z nami aspirant sztabowy Grzegorz Szczepanek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach.
Natomiast o godz. 22.40 w Korczynie z koła przyczepy ciągniętej przez samochód ciężarowy oderwała się warstwa czołowa opony, na którą najechał kierowca dostawczego opla i jadący za nim osobowy volkswagen. Doszło do uszkodzenia pojazdów. Kierowca ciężarówki został ukarany 220 zł mandatem i punktami.
>>>Kwiatoń. Zderzenie busa i osobówki. Jedna osoba ranna
W sobotni poranek (24 kwietnia) w Kwiatoniu kierowca dostawczego renaulta nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i w wyniku gwałtownego hamowania zjechał na przeciwległy pas, gdzie zderzył się z prawidłowo jadącym seatem. Kierująca osobówką kobieta trafiła do szpitala, jej obrażenia były na tyle poważne, że zdarzenie to zostało zakwalifikowane jako wypadek drogowy. Mieszkaniec Kwiatonia, który siedział za kierownicą renaulta, odpowie przed sądem za spowodowanie wypadku.
Tego samego dnia w Libuszy kierująca dostawczym oplem kobieta nie zachowała szczególnej ostrożności podczas wyprzedzania bmw i doprowadziła do zderzenia bocznego pojazdów. Sprawczyni kolizji została ukarana 220 zł mandatem i punktami.
Natomiast w niedzielne przedpołudnie (25 kwietnia) w Łużnej patrol policji zatrzymał do kontroli drogowej motocykl.
Okazało się, że kierowca jednośladu jest pod wpływem alkoholu – badanie alkomatem wykazało, że w jego organizmie znajduje się 0,7 promila. Mieszkaniec Łużnej stracił prawo jazdy, a za prowadzenie w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Ponadto pasażer, którego przewoził na motocyklu, trafił do naszego aresztu, bo okazało się, że jest poszukiwany przez sąd w Gorlicach – wyjaśnia rzecznik Szczepanek.
W ostatni weekend do gorlickich mundurowych zgłosiły się również dwie oszukane kobiety.
Mieszkanka Ropy straciła 200 złotych w czasie zakupów przez facebookowe narzędzie do transakcji Marketplace. Kobieta zamówiła sportowe buty – pieniądze przelała, ale ani zamówionego towaru, ani zwrotu pieniędzy, nie otrzymała.
Zdecydowanie więcej straciła mieszkanka Uścia Gorlickiego, która przez jedną ze stron internetowych kupiła zestaw mebli ogrodowych za blisko tysiąc złotych. Podobnie, jak w poprzednim przypadku – straciła swoje pieniądze.
Napisz komentarz
Komentarze