Dziś nieco więcej o blaskach i cieniach związanych z pracą w lesie i trudnościami, na które trafiamy my, jego użytkownicy. Na pytania odpowiedzi udzielał Nadleśniczy Nadleśnictwa Łosie, Pan Bartłomiej Sołtys:
haloGorlice: Ostatnio grupa naszych Czytelników przesłała nam zdjęcia z wycinki zaobserwowanej na terenie właściwości Nadleśnictwa Łosie. ( o Samej wycince już opowiedzieliśmy w tekstach >>> Wycinka lasów na masową skalę czy zwykła manipulacja? Część pierwsza oraz >>> Wycinka lasów na masową skalę czy zwykła manipulacja? Część druga ) Zwrócono wtedy jednak uwagę na jeszcze jeden problem. Czytelnicy przemieszczający się w obrębie szlaku turystycznego na tamtym terenie zwrócili uwagę na rozjeżdżony szlak, wypełniony błotem. Trasą turystyczną nie dało się normalnie przejść. Jeśli chcemy się promować jako region turystyczny, to takie problemy nie powinny się pojawiać. Czy tak musi być?
Zdaję sobie sprawę, że widok rozjechanego przez ciągniki zrywkowe szlaku czy drogi może wywoływać negatywne emocje. Wszystkie stałe szalki zrywkowe oraz drogi leśne staramy się przywracać do stanu pierwotnego wkrótce po zakończeniu prac i jak tylko warunki pogodowe na to pozwalają (aby naprawy były efektywne czekamy na suchą i słoneczną pogodę). Dlatego też początkiem wiosny tj. w trakcie roztopów to negatywne wrażenie może być intensywniejsze.
Również obraz lasu, w którym aktualnie wykonywana jest wycinka ma wielu przeciwników, przy czym zapewniam Państwa, że każde cięcie podyktowane jest względami hodowlano-ochronnymi i w efekcie przyczynia się do poprawy struktury i stabilności danego drzewostanu o czym szczegółowo mówiłem powyżej. Uprzejmie proszę Państwa o cierpliwość w tym względzie i zaufanie, gdyż powstałe ale jednak odwracalne uszkodzenia infrastruktury będą sukcesywnie naprawiane.
haloGorlice: A co z TIR-ami załadowanymi po brzegi drewnem, które niszczą nasze lokalne drogi?
W tym miejscu należy podkreślić fakt, że drewno – w porównaniu z innymi materiałami – ma bardzo znikomy ślad węglowy, zwłaszcza gdy jest kierowane na lokalny rynek do bezpośredniego przerobu przez okolicznych przedsiębiorców (i tak też się dzieje z większością drewna pozyskiwanego na terenie powiatu gorlickiego). Drewno nie ma także równych sobie przyjaznych dla środowiska substytutów, a rezygnacja z jego dostarczania w skali lokalnej zawsze powoduje wzmożenie jego importu z zagranicy. W tym, na nieszczęście dla globalnego klimatu, także z lasów strefy równikowej, gdzie niestety nie ma mowy o zrównoważonym użytkowaniu zasobów przyrodniczych.
Niezaprzeczalne obciążenie dróg staramy się zatem rekompensować, poprzez odprowadzanie comiesięcznej składki zasilającej dobrze wszystkim znany Fundusz Dróg Samorządowych. Partycypujemy również w kosztach napraw i remontów dróg gminnych, które realizujemy przy współpracy z miejscowymi Włodarzami gmin. Muszę tutaj podkreślić, ze współpraca w tym względzie zarówno ze Starostwem Powiatowym w Gorlicach jak i z gminami układa się bardzo dobrze i obfituje w bogate plany na przyszłość.
haloGorlice: Niedawno pojawił się apel jednego z Wójtów o zaprzestanie wycinek w prywatnych ogrodach, ze względu na początek okresu lęgowego ptaków. W jaki sposób Lasy Państwowe nie naruszają prawa w tym zakresie prowadząc aktualne wycinki?
Lasy Państwowe w tym względzie bazują na Planach Urządzenia Lasów oraz wewnętrznych wytycznych dotyczących konieczności minimalizowania wpływu realizacji prac gospodarczych na miejsca rozrodu i lęgi ptaków. Przed wejściem z wycinką na każdą powierzchnię dokonywany jest zatem staranny przegląd pod kątem miejsc gniazdowania oraz drzew dziuplastych. Drzewa takie, poza przypadkami gdy zagrażałyby bezpośrednio zdrowiu i życiu człowieka (np. niebezpiecznie pochylone drzewo wiszące nad szlakiem turystycznym) nie są wycinane.
Wycinkę drzew na posesjach prywatnych nie będących lasami, reguluje ustawa z 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody. Zgodnie z nią obecnie usunięcie drzewa lub krzewu z terenu nieruchomości lub jej części może nastąpić po uzyskaniu zezwolenia wydanego na wniosek właściciela tej nieruchomości. Zezwolenie na usunięcie drzewa lub krzewu z terenu nieruchomości wydaje wójt, burmistrz albo prezydent miasta, a w przypadku gdy zezwolenie dotyczy usunięcia drzewa lub krzewu z terenu nieruchomości lub jej części wpisanej do rejestru zabytków – wojewódzki konserwator zabytków. W mojej ocenie organy administracji samorządowej dokonując wizji lokalnych drzew objętych w/w wnioskami nie utrudniają właścicielom wycinki takich drzew, gdyż najczęściej wnioski związane są z sytuacją gdy drzewo zagraża bezpieczeństwu lub powoduje uszkodzenia infrastruktury. Pracownik urzędu dokonując oceny wniosków może zwrócić uwagę na fakt czy w obrębie korony takiego drzewa znajdują się gniazda lub dziuple i gdy ich nie znajdzie stan ten może opisać aby Włodarz gminy wydając decyzję zezwalającą lub odmawiającą czynił to ze świadomością czy wykonanie decyzji będzie maiło jakikolwiek wpływ na ptaki. Oczywiście analogicznie jak w LP względy te nie są wcale brane pod uwagę gdy wycinka związana jest z pilną koniecznością usunięcia drzew zagrażających bezpieczeństwu ludzi.
haloGorlice: Jedni mówią więc o masowej wycince i niszczeniu lasów. Drudzy bronią się, wskazując, że zarządzanie lasami jest konsekwentne i stanowi efekt sensownej, wieloletniej polityki w tym zakresie. Na co powinniśmy więc Pana zdaniem zwracać uwagę jako mieszkańcy powiatu gorlickiego, oceniając sytuację związaną z zasobami leśnymi w naszym regionie?
Jeśli mówimy o gospodarce leśnej, to musimy na nią spojrzeć szerzej niż tylko na fakt (niezaprzeczalny) prowadzenia wycinek i transportu tego drewna do punktów przerobu. Las i jego „owoce” (borówki, maliny, grzyby, dziczyzna itp.) to przecież także tysiące miejsc pracy oraz najlepsze miejsce do wypoczynku. W trakcie moich ostatnich przemyśleń dokonanych z przedstawicielami lokalnych samorządów oszacowaliśmy, że zatrudnienie w szeroko pojętej branży leśno–drzewnej na terenie gmin powiatu gorlickiego odznaczających się największą lesistością, i w których zlokalizowane są liczne tartaki i stolarnie, może dochodzić nawet do ok. 25-30% aktywnych zawodowo. Zakładając, że nadal będziemy zgodnie pracować z lokalnymi samorządami nad uatrakcyjnieniem oferty turystycznej związanej z bogactwem okolicznych lasów (budowa miejsc biwakowych, ścieżek przyrodniczo-leśnych, ścieżek rowerowych itp.) to odsetek ten może ulegać kolejnym wzrostom i to z korzyścią dla nas wszystkich.
haloGorlice: Dziękujemy za rozmowę:
Dziękuję i w imieniu wszystkich leśników Nadleśnictwa Łosie zapraszam serdecznie do odwiedzania pięknych lasów Beskidu Niskiego!
Napisz komentarz
Komentarze