W poniedziałek (22 stycznia) w okolicach gorlickiego Rynku kierowca opla z Kąclowej włączając się do ruchu, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierowcy volkswagena z Sękowej. Sprawca stłuczki został ukarany 500 złotowym mandatem i punktami.
Kolizję w Strzeszynie (o której informowaliśmy TUTAJ) spowodowała bieczanka kierująca toyotą, która nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze, podczas hamowania wpadła w poślizg i uderzyła w busa lokalnego przewoźnika. Dostał 250 złotych mandatu, a na jej konto wpłynęły punkty karne.
Również w Siedliskach kierowca volkswagena z powodu nadmiernej prędkości wpadł w poślizg i swoją podróż zakończył w rowie, zatrzymując się w dodatku na znaku drogowym. Teraz będzie musiał zapłacić 220 złotych mandatu.
Wczoraj (23 stycznia) na ulicy Kościuszki w Gorlicach kierowca volkswagena, na skrzyżowaniu, nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go dostawczego renaulta i najechał na tył samochodu, który przepchnięty uderzył z kolei w fiata ducato. Dostał 220 złotych mandatu i punkty.
Popołudnie zakończyła kolizja na obwodnicy Biecza, której sprawczyni będzie musiała zapłacić 450 złotych mandatu za niezachowanie szczególnej ostrożności podczas zawracania i spowodowanie stłuczki z hondą. (O tym zdarzeniu pisaliśmy TUTAJ)
Foto: halogorlice.info/ilustracyjne
Napisz komentarz
Komentarze