Z informacji, jakie otrzymujemy od Czytelników, wynika, że to duży pożar, kłęby dymu i łunę widać ze znacznej odległości.
Po przybyciu na miejsce strażacy zastali drewniany budynek w całości objęty ogniem. Organizowana jest kilkusetmetrowa linia gaśnicza. Na miejscu zdarzenia pracuje JRG Gorlice oraz jednostki z OSP Sędziszowa, OSP Bobowa, OSP Siedliska, OSP Strozna, OSP Libusza i OSP Gładyszów.
Wstępne informacje mówią o bardzo trudnym dostępie do miejsca zdarzenia. Do Siedlisk sprowadzany jest skuter śnieżny oraz wóz strażacki z beczką, którym dysponują strażacy z OSP Libusza.
Udzielana jest pomoc medyczna czteroosobowej rodzinie poszkodowanej w pożarze, są to kobieta i mężczyzna z dwójką dzieci. Jedną z osób uznaje się za zaginioną.
AKTUALIZACJA (godz. 20.30)
O godz. 16.30 zostaliśmy zaalarmowani o pożarze budynku mieszkalnego w Siedliskach. Dom spłonął doszczętnie, jak również znajdujący się 1,5 m od niego niewielki budynek gospodarczy. W chwili zdarzenia w domu przebywało pięć osób. W jednej częściej dziadek z córką i dwójka jej dzieci, a w drugiej babcia.
Kiedy mężczyzna zauważył, że dom się pali było już za późno na ratowanie czegokolwiek - wraz z córką i jej dziećmi zdążył tylko wydostać się z budynku. Na 99 procent została w nim starsza kobieta – powiedział w rozmowie z nami aspirant sztabowy Grzegorz Szczepanek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach.
Na miejscu jest już grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora oraz biegły w zakresie pożarnictwa.
AKTUALIZACJA (godz. 21.15)
W zgliszczach ujawniono szczątki ludzkie. Będą zlecone badania dla potwierdzenia, czy są to zwłoki 62-letniej mieszkanki tego domu.
Napisz komentarz
Komentarze