Treść informacji, która pojawiła się w blokach przy ul. Hallera jest dość niepokojąca. Tekst brzmi następująco (zachowano oryginalną pisownię i interpunkcję):
Drodzy Sąsiedzi!!!
Czy wiecie że nad naszym osiedlem, na górce cmentarnej planowana jest inwestycja budowlana? (pewnie widzieliście geodetów robiących obmiary)
Co z naszym bezpieczeństwem, czy nie uaktywni to osówiska?
Co z naszym spokojem i otaczającą nas przyrodą (wycinka drzew)?!
Czy nasza spółdzielnia coś wie na ten temat?!
Czy czekają nas koparki, betoniarki jeżdżące środkiem osiedla?!
Niepokojące informacje wydawały się nam od razu nasuwać skojarzenie z jedną z inwestycji, o których kilkukrotnie pisaliśmy już w haloGorlice. Czy to możliwe, że to ta inwestycja budzi tak skrajne emocje, a co gorsze: czy to możliwe, że mieszkańcy nie wiedzą, co będzie działo się już niedługo na Górze Cmentarnej?
O zabranie głosu w sprawie poprosiliśmy UM Gorlice, gdzie potwierdzono:
Na terenie Góry planowany jest singletrack i to jedyna planowana tam teraz inwestycja miasta.
O planach na realizację inwestycji z Budżetu Obywatelskiego pisaliśmy niedawno >>> Singletrack, który wybraliście w głosowaniu na Budżet Obywatelski niebawem powstanie! Sam singletrack nie jest zaś inwestycją o inwazyjnym charakterze. O projekcie wielokrotnie opowiadał nam inicjator akcji, Bogusław Dąbrowski, który przygotowywał dokumentację, która następnie pozwoliła wywalczyć w Budżecie Obywatelskim 300 000 zł na realizację tego projektu. Jak mówi Pan Dąbrowski:
Inwestycja ta jest bardzo przyjazna środowisku i nakierowana na efektywne wykorzystanie zasobów naturalnych. Nie ma więc mowy o żadnym betonowaniu na szeroką skalę. Singletrack to trasa naturalna, a nie wybetonowana ścieżka rowerowa. To ścieżka, która ma pozwalać na bliski kontakt z naturą, stąd obawy o intensywne prace budowlane byłyby nieuzasadnione. Podobnie należy skomentować obawy związane z osuwiskiem. Budowa ścieżki typu singletrack to współpraca z naturą, a nie jej niszczenie.
Jak się dowiedzieliśmy, obecnie trwa procedura administracyjna związana z uzyskaniem pozwolenia na budowę singletracka. Działania, które zaniepokoiły mieszkańca, który przygotował ulotkę musiałyby więc dotyczyć innej inwestycji.
Czy inwestycje realizowane w tamtym miejscu mogą być więc działaniami spółdzielni mieszkaniowej? O głos w sprawie poprosiliśmy prezesa tamtejszej Spółdzielni Mieszkaniowej, Pana Łukasza Igielskiego:
Obecnie na terenie Spółdzielni przy ul. Hallera nie są realizowane żadne prace pomiarowe ani budowlane. Plan inwestycyjny Spółdzielni nie obejmuje żadnych dużych inwestycji poza poszerzaniem zasobu garaży na działkach, które są jej własnością. Działania te zrealizowane będą w nieodległej przyszłości.
W świetle tych informacji możemy więc stwierdzić, że na terenie Góry Cmentarnej nie są realizowane żadne inwestycje, ani ze strony spółdzielni ani samego miasta. Te, które pojawiają się w najbliższych planach nie powinny w żadnym zakresie niepokoić mieszkańców.
Sprawa zagospodarowania działek, które należą do własności prywatnej pozostaje sprawą ich właścicieli. Jakiekolwiek inwestycje przeprowadzane na terenie prywatnym są regulowane przepisami prawa powszechnie obowiązującego. Zagrożenia związane z ryzykiem osuwiska czy zniszczeniem środowiska naturalnego byłyby w takim przypadku przedmiotem analizy urzędników odpowiedzialnych za wydawanie stosownych pozwoleń na budowę. Obawy wyrażone przez autora tajemniczej ulotki wydają się więc nieuzasadnione.
Sytuację postaramy się jednak obserwować na bieżąco, a jeśli pojawią się jakiekolwiek nowe informacje w sprawie, z pewnością je przekażemy.
Napisz komentarz
Komentarze