Zobaczyłem podobną zbiórkę u kolegi na Facebooku. Chciałem spróbować i szczerze mówiąc, to liczyłem na jakieś 50 złotych, a tu taka mila niespodzianka, bo już teraz uzbierała się większa kwota, a do końca mojej „akcji” zostało jeszcze kilkanaście godzin – mówi Gabriel Antoszak, organizator zbiórki. I dodaje: Z DKMS-em jestem jakoś związany, może przez to, że kilka lat temu organizowałem w Gorlicach pierwszą akcję rejestracji potencjalnych dawców do bazy.
Czytelników zachęcamy do włączenia się w zbiórkę i złożenia wirtualnych życzeń komuś, kto od samego początku czynnie wspiera akcje DKMS-u w Gorlickiem.
Link do akcji TUTAJ
Napisz komentarz
Komentarze