Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
ReklamaHONER, okna, drzwi, bramy, rolety, plisy, moskitiery, żaluzje, roletki dzień-noc - Gorlice, ul. Biecka 72A
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki

Mamy w Gorlicach poważny problem z odpadami. To skandal!

Podziel się
Oceń

To ostatnie słowo często wybrzmiewało z ust wiceministra środowiska, Sławomira Mazurka, który odwiedził dziś Gorlice. W kontekście wszystkich faktów, jakie w ostatnim czasie ujrzały światło dzienne, można sobie zadać pytanie, czy sprawa w końcu ruszy z miejsca?

Coraz więcej osób i instytucji zaangażowanych jest w sprawę rozwiązania problemu nielegalnego zwożenia niebezpiecznych odpadów do Gorlic. To fakt. Przyjeżdżają tu przedstawiciele organów państwa związanych z szeroko pojętą ochroną środowiska i nie tylko.

Tak było właśnie dziś, gdy w samo południe w Starostwie Powiatowym w Gorlicach została zwołana narada wszystkich służb zaangażowanych w sprawę przeciwdziałania procederowi zwożenia odpadów przemysłowych na teren byłej Rafinerii Glimar.



Pojawił się na nim również przedstawiciel firmy ISAD, który przedstawił się jako właściciel terenu byłej rafinerii. Organizatorzy spotkania wyprosili mężczyznę z sali, ponieważ nie był on zaproszony, a i jego status reprezentacyjny nie był formalnie potwierdzony.

Podczas narady poruszono tematy planowanej budowy spalarni odpadów, jak i procederu jaki ma miejsce na terenie porafineryjnym. Szczegóły spotkania, w którym brali udział przedstawiciele wszystkich lokalnych służb od policji, przez wszystkie rodzaje straży, aż po Sanepid, są owiane tajemnicą, media nie miały na nie wstępu.



Po spotkaniu w Starostwie uczestnicy udali się w miejsca, które są bohaterami ostatnich wydarzeń. Na teren rafinerii nie zostali wpuszczeni, firma Empol udostępniła urzędnikom wejście bez żadnych ograniczeń.

Późnym popołudniem w biurze Prawa i Sprawiedliwości w Gorlicach odbyła się konferencja prasowa, z udziałem Wiceministra Ochrony Środowiska Sławomira Mazurka, Zastępcy Głównego Inspektora Ochrony Środowiska Romana Jaworskiego, Wicewojewody Województwa Małopolskiego Józefa Gawrona, a także Radnych PiS, Adama Piechowicza i Tomasza Płatka. Gospodarzem spotkania była posłanka Prawa i Sprawiedliwości, Barbara Bartuś.

„Sprawa jest skomplikowana, to skandaliczna sytuacja, mamy tu bombę ekologiczną, z którą trzeba się uporać” to hasła odnoszące się do nielegalnego składowiska odpadów na terenie byłej rafinerii. Padało wiele słów, jednak scenariusz wydarzeń odnosił się raczej do planów niż konkretów.

Do odpowiedzi w sprawie zniesienia zakazu wwozu substancji niebezpiecznych został wywołany przedstawiciel GIOŚ, Roman Jaworski. Stwierdził, że na podstawie obecnych przepisów do Gorlic nie można przywozić odpadów, ponieważ tu nikt nie wydał decyzji pozwalającej żadnemu podmiotowi na gromadzenie i zbieranie takowych. Zapowiedział wydanie ponownej decyzji WIOŚ, zakazującej zwożenie do Gorlic odpadów niebezpiecznych. Niestety firma, która będzie adresatem tejże decyzji, będzie miała prawo do odwołania się w ciągu 14 dni i zanim decyzja się uprawomocni, może dojść do kolejnych incydentów, których zaistnienia nie można wykluczać.



Minister Środowiska, Sławomir Mazurek zwrócił uwagę, że taki rodzaj aktywności jak gospodarka odpadami to szczególny rodzaj działalności. Wymaga ona stosownych zabezpieczeń, nie tylko w postaci decyzji administracyjnych, ale też gwarancji finansowych, które w razie okoliczności zabezpieczą przedsiębiorców i mieszkańców, w przypadku, gdy odpady będą porzucane. Inwentaryzacja bomb ekologicznych, lokalizacja porzuconych odpadów, baza danych przedsiębiorców oraz przemieszczanie się przewożonych przez nich odpadów to obiekt starań ministerstwa ochrony środowiska.


A co z odpadami, które już są w Gorlicach?

Po otrzymaniu decyzji będziemy szukać możliwości usunięcia ich z tego terenu. Rozszczelniające się pojemniki z kwasem siarkowym są priorytetem. Na miejscu monitorujemy sytuację, a służby są w pełnej gotowości. Nie pozwolimy by quasi firmy, optymalizując swoje nielegalne interesy, obciążały podatników kosztami. To zanieczyszczający powinien płacić - stwierdził minister Sławomir Mazurek.


Czy można powiedzieć, że spalarnia w Gorlicach na pewno nie powstanie?

Odpowiedzialnym za planowanie gospodarki odpadami na terenie gminy czy województwa jest marszałek, to on przygotowuje wojewódzki plan gospodarki odpadami. Cała odpowiedzialność spoczywa na nim. Marszałek musi określić bilans odpadów i instalacje, które pozwolą na ich zagospodarowanie. Minister środowiska opiniuje taki plan, jego załącznik inwestycyjny nie przewiduje budowy takiego obiektu w Gorlicach. Powstanie kolejnej spalarni odpadów to plan alternatywny, aby tego dokonać, wymagane jest przeprowadzenie konsultacji społecznych. Stawiamy na recykling, musimy zwrócić baczniejszą uwagę na segregację odpadów. Nie można budować spalarni poza wojewódzkim planem, to jest skandaliczna sytuacja. - odpowiedział Sławomir Mazurek.



Napisz komentarz
Komentarze
Daria 26.03.2018 16:29
Wystawić nakaz wywozu odpadów w trybie natychmiastowym, jeżeli nie uczynią tego cwaniaczki z Gliwic zabrać na poczet kosztów utylizacji rafinerię i po sprawie. Przecież miała być ustawa konfiskaty spółek za niepłacenie podatków. Dlaczego to tylko teoria?

marek 15.02.2018 08:45
a pytanie zasadnicze brzmi: "Komu GIOŚ zezwolił na ponowne wwożenie trujących odpadów, skoro poprzednia firma, która to wwoziła, już podobno nie istnieje? (to w końcu istnieje dalej ta firma ISAD, czy nie? czy istnie wtedy, kiedy ma pozwolenie na przywożenie tego syfu, a nie istnie, jak ma nakaz wywozu tegoż?); kto jest teraz właścicielem terenu byłej Rafinerii - i kto mianowicie nie wpuścił urzędników na ten teren, kto jest władny to zrobić/ to nie można było użyć sił policji do usunięcia panoszących się na nie swoim terenie ? i czy można nie wpuścić urzędników tego szczebla na teren zakładu, nawet jeśli jest się właścicielem? co tu "jest grane"?!

Mieszkaniec 14.02.2018 05:30
Jak to jest w naszym państwie? Gość który ma sie za właściciela terenu gdzie sa te chemikalia przychodzi na spotkanie i przyznaje sie ze jest właścicielem tego badziewia, czyli bierza na siebie odpowiedzialeosc ze to jego sprawka. Zamiast go aresztowac, zatrzymać bo przecież jest jak na dłoni to sie go wyprasza z sali, no śmiech ......

Daro 13.02.2018 20:51
O ile Pani Poseł Bartuś coś działa i nagłośnia sprawę, zawiadamia najwyższe władze itp. to gdzie jest nasza druga Pani Posłanka? Dlaczego przestała interesować się ludźmi, którzy ją wybrali? Nawet w tak szczególnym przypadku jak odpady nie interesuje się "swoją małą ojczyzną"...

ReklamaENERGO ELECTRIC – GORLICE ul. 11 Listopada 16 – Dzięki połączeniu doświadczeń i potencjału grupy możemy zagwarantować naszym klientom atrakcyjne warunki handlowe.
ReklamaRozpocznij naukę w szkole Żak - szkoły policealne, kursy i szkolenia, licea dla dorosłych - Jasło, ul. Floriańska 17 - tel. 13 446 23 13
ReklamaBudżet Obywatelski MAŁOPOLSKA - złóż wniosek - 1-31 października 2024
AKTUALNOŚCI
Reklama
ReklamaSądecka Jesień Kulturalna 2024 - 6 września 2024 - 6 października 2024 | Koncert Dżem, spektakl Usuń ze znajomych
ReklamaAgencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI” zaprasza! GORLICE, ul. Michalusa 22
Reklama
Reklama Agencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI”