W sobotę (29 sierpnia) kilka minut przed południem policjanci dostali obywatelskie zgłoszenie o prawdopodobnie nietrzeźwym kierowcy seata, który na jednym ze sklepowych parkingów w Libuszy wjechał w poskładane palety. Na miejsce natychmiast wyruszył patrol policji, który zatrzymał do kontroli, siedzącego za kierownicą seata, mieszkańca Biecza. Okazało się, że mężczyzna wsiadł za kółko swojego pojazdu, mając w organizmie 2,1 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a samochód przekazano wskazanej osobie. Bieczanin odpowie przed sądem za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu.
W niedzielę (30 sierpnia) około godz. 13.30 w Rożnowicach kierowca motoroweru stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem i wjechał do rowu. Okazało się, że mieszkaniec Racławic miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Został zabrany do szpitala, a za jazdę na podwójnym gazie odpowie przed sądem.
Jeszcze tego samego dnia w Klimkówce policjanci na terenie zbiornika wodnego zatrzymali do kontroli trzeźwości dwóch mieszkańców Podkarpacia, poruszających się na rowerku wodnym. Okazało się, że obaj mężczyźni byli pod wpływem alkoholu – wydmuchali kolejno jeden i blisko dwa promile alkoholu. Zostali ukarani 500 zł mandatami.
W poniedziałek (31 sierpnia) około godz. 13.15 w Ropie kierowca opla na skrzyżowaniu nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu ciężarowemu volvo z naczepą i doprowadził do zderzenia pojazdów. Sprawca został ukarany 500 zł mandatem i sześcioma punktami karnymi.
>>> Ropa. Pojazd osobowy zderzył się z ciężarówką.
W tym samym czasie w Rozdzielu kierowca innego ciężarowego volvo z naczepą zerwał napowietrzną linię telekomunikacyjną i przewrócił słup, w wyniku czego zostały uszkodzone dwa samochody, które znajdowały się w pobliżu. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.
Godzinę później na ulicy Cesarskiej w Moszczenicy doszło do otarcia się dwóch samochodów ciężarowych, których kierowcy nie zachowali należytej ostrożności podczas wymijania. Policjanci wszczęli czynności wyjaśniające w tej sprawie, ale najprawdopodobniej rozstrzygnie ją sąd.
Tego samego dnia w Kobylance doszło do kolizji bmw i forda. Wstępne ustalenia na miejscu zdarzenia wskazują, że kierująca bmw podczas włączania się do ruchu nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu kierowcy forda. Policjanci skierowali wniosek do sądu o ukaranie sprawcy.
Poniedziałek zakończyła kolizja na ulicy Gorlickiej w Moszczenicy, gdzie kierowca volkswagena nie zachował bezpiecznej odległości od wymijanego innego volkswagena i doprowadził do stłuczki. Sprawca został ukarany 500 zł mandatem i sześcioma punktami.
Źródło info: KPP w Gorlicach
Napisz komentarz
Komentarze