Polski Ganges czy uczulająca chemia? Taka woda leci dziś z kranów.

Jedna z mieszkanek bloku przy ul. Szpitalnej martwi się o jakość wody i konsekwencje używania takowej w codziennym funkcjonowaniu. Jaki użytek można zrobić z wodą takiej jakości?

Czym jest zanieczyszczona?

Na zdjęciu i filmie odkręcona ciepła woda w bloku przy ulicy Szpitalnej (woda jest ze szpitala) - pisze do nas mieszkanka tego bloku.

Czystość tej wody od dawna pozostawia wiele do życzenia, ale tak źle nie było chyba nigdy. Jakiś czas temu, ze 2 miesiące może, był remont instalacji. Chwilę było ok, tzn. jeśli chodzi o kolor wody.

Przypuszczam, że rury albo były wymieniane, albo oczyszczane chemicznie - u domowników zaobserwowaliśmy różnego rodzaju wysypki i częstsze przesuszenie skóry, które ewidentnie zaczęły się po tym "remoncie".

Teraz woda wygląda tak jak na zdjęciu, z dzisiejszego popołudnia. Wiem, że mieszkańcy nieraz zgłaszali ten problem do spółdzielni, ale jak widać albo mamy w kranie polski Ganges, albo uczulającą chemię....

Jutro spróbujemy dowiedzieć się czegoś więcej w tej sprawie u administratora bloków oraz zarządcy wodociągu.

Poniżej zdjęcie i filmik.