Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama SANTANDER PARTNER - placówka partnerska nr 1 | Kredyty: gotówkowe, konsolidacyjne, hipoteczne, dla firm, leasing | GORLICE, ul. Legionów 12
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki
Reklama Orion Engineered Carbons Sp. z o.o. - Jasło, ul. 3 Maja 83 - oferta pracy
Reklama Zapraszamy na spotkanie z Mikołajem 7 grudnia i zakupy do Galerii Gorlickiej

„Beskid bez kitu”, czyli książka o Beskidzie Niskim jakiej jeszcze nie widzieliście! Dla dzieci i dla dorosłych.

Podziel się
Oceń

Książka o życiu, przyrodzie, Łemkowszczyźnie, wakacjach, poszukiwaniu przygód i o... znajdowaniu nie tego, czego się szukało. Emocjonalny przewodnik po Beskidzie Niskim.

Beskid bez kitu napisałam i narysowałam nakręcana miłością do gór, zwierząt, grafiki i łażenia na przełaj. Książka jest efektem moich dwóch lat pracy i ponad 20 lat miłości do Beskidu Niskiego. To idealna lektura dla dzieci krytycznych, odważnych i ciekawych świata, ale też dla dorosłych, którzy nadal dają pobrykać swojemu wewnętrznemu dziecku – przekonuje autorka Maria Strzelecka.

W książce połączone są dwa światy, lata 60. i współczesność, dwie odważne dziewczynki, a do tego niedźwiedzie i jelenie, kumaki i dzierzby, cerkwie i bukowy las, dziurawiec i wilcza jagoda, beskidnicy i mieszkańcy PGR-u, owce i wilki...

To opowieść o dzieciach i ukrytym wilku, tym prawdziwym, ale też tym abstrakcyjnym, pojmowanym jako „zły”, „obcy”, „inny”, to wyjątkowo napisana historia o odmienności i tolerancji.

Maria Strzelecka nie pochodzi z Beskidu Niskiego, ale od ćwierć wieku dużo ją łączy z naszymi terenami.

Przede wszystkim miłość do tego regionu, ale również ziemia, którą posiadam. Zawsze było to dla mnie miejsce wyjątkowo piękne i inspirujące. Miejsce, które dało początek wielu historiom w moim życiu, wielu przyjaźniom, ale też działaniom artystycznym. Z wykształcenia jestem bowiem malarką i graficzką, a zanim napisałam „Beskid bez kitu”, uwieczniałam Łemkowszczyznę na obrazach (TUTAJ) – opowiada.

Autorka przyznaje, że odkąd dowiedziała się, iż na jej ziemi stała kiedyś cerkiew greckokatolicka to zaczęła bardzo dużo czytać na temat Beskidu Niskiego i jego historii.

Kiedy zaczęłam robić doktorat, temat był dla mnie oczywisty – Beskid Niski! Główną częścią mojej pracy doktorskiej było zilustrowanie i zaprojektowanie ilustracji do książki, więc stwierdziłam, że dlaczego mam ilustrować cudzą, skoro mogę własną i tak zrodził się pomysł napisania tej książki – wyjaśnia.

Beskid bez kitu” jest ważnym tekstem w obecnych czasach.

Tej historii nie uczą w szkole, wielu moich dorosłych znajomych również nic nie wiedziało o akcji Wisła i o naszym południowym pograniczu. Warto mówić dzieciom, że jako kraj mieliśmy również potknięcia, a nie same sukcesy. Wielokrotnie starałam się opowiedzieć historię Beskidu Niskiego mojej 10-letniej córce Jagnie, ale książki dostępne w księgarniach taktują ten temat bardzo faktograficznie, więc zupełnie jej to nie interesowało, a mnie ciężko było w ten sposób tworzyć interesującą dla niej opowieść – mówi.

Przyznaje, że od podstaw tworzyła sposoby i narzędzia „opowiadania” i tak powstała ta książka, która odchodzi od obiektywnej narracji historycznej, a raczej wykorzystuje tradycje historii mówionej i podań rodzinnych, skłaniając czytelnika ku emocjonalnemu odbiorowi zdarzeń, miejsc, przyrody i ludzi. Powstały w ten sposób narzędzia, które dzięki mechanizmowi utożsamiania się z bohaterkami opowieści uruchamiają wrażliwość emocjonalną dziecka.

Mam nadzieję, że zapośredniczone poprzez lekturę doświadczenie pobudzi wyobraźnię i ciekawość, będzie źródłem wiedzy, ale przede wszystkim będzie uczyć otwartości i krytycznego myślenia. O trudnych tematach nie opowiadam wprost, buduję jednak przestrzeń uruchamiającą w czytającym podstawę zaciekawienia i otwartości na różnice kulturowe – mówi.

W książce lęk zostaje oswojony poprzez dekonstrukcję klasycznych i powszechnie znanych bajek, na przykład tej o Czerwonym Kapturku, w której wilk zostaje uwolniony ze swojej funkcji bycia „tym złym”.

Beskid bez kitu” testowałam na córce i starszym synu, ich kolegach i koleżankach, czytałam ją im, kiedy u nas nocowali i na wyjazdach, sprawdzałam niezrozumiałe dla nich momenty – podkreśla z uśmiechem.

Oprócz historii Beskidu Niskiego i przygodowej fabuły „Beskid bez kitu” jest też przewodnikiem przyrodniczym.

Po lekturze mojej książki spokojnie można jechać w góry, a nasze dzieci rozpoznają bez problemu gatunki ptaków, tropy i niektóre rośliny. Pomagają w tym, traktowane z przymrużeniem oka i fabularyzowane, tablice graficzne – dodaje na koniec Maria Strzelecka.

Beskid bez kitu” jest skierowany do dzieciaków od 8 roku życia, a książkę można już kupić między innymi w gorlickiej księgarni „Mieszko”.

PS. Autorka ma w planach napisanie drugiej część książki, takiej zimowo-wiosennej, bo ta, która ukazała się kilka dni temu, jest letnio-jesienna.


Napisz komentarz

Komentarze

tralala 23.12.2019 13:49
" jest skierowany do dzieciaków od 8 roku życia" Nie cierpię słowa "dzieciak". Jest takie prostackie. To tak, jakby mówić "pętak". Nie można po ludzku - do dzieci? Za trudno, bo ładnie?

ReklamaFamilia BM - kostki i płyty brukowe, płyty tarasowe, murki i ogrodzenia - Biecz, ul. Przedmieście Dolne 174, Strzeszyn 486
AKTUALNOŚCI
ReklamaSkorzystaj z oferty Iwo Computers na stronie internetowej i w sklepie stacjonarnym
Reklama
POPULARNE
ReklamaWyższa Szkoła Biznesu National - Louis University w Nowym Sączu - UWOLNIJ Z NAMI SWÓJ POTENCJAŁ - studia I, II stopnia oraz podyplomowe - PRAWO - PSYCHOLOGIA - ZARZĄDZANIE - INFORMATYKA
Reklama
słabe opady śniegu

Temperatura: 2°C Miasto: Gorlice

Ciśnienie: 1000 hPa
Wiatr: 7 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: ~ TomtommTreść komentarza: Perełka , igiełka , - wszystkie ogłoszenia z takimi opisami sugerują że coś z nim było robione ......Data dodania komentarza: 22.11.2024, 09:56Źródło komentarza: Prawdziwa biała perełka z Gorlic „za miliony”Autor komentarza: AdamTreść komentarza: Założyłem profil w placówce. Pani z informacji bardzo miłaData dodania komentarza: 21.11.2024, 20:45Źródło komentarza: eKRUS w służbie rolnikom. Co możesz tam załatwić przez internet? [FOTO]Autor komentarza: Woj1Treść komentarza: Tylko nie na górze cmentarnej. Masakra: góra do wykarczowania, korki na Korczaka jeszcze większe, ścieżki rowerowe pod spychacz. W rynku zróbcie, w budynku szkoły, parkingi nad rzeką, może rynek trochę ożyje. Gorliczanie powinni wypowiedzieć się zanim powstanie betonowy kloc z ekranami (teraz taka moda) dla dziatwy kolonijnej na 15 minut oglądania za 25 mln zł. Wójcino ratuj Gorlice! Wybuduj takie muzeum w Sękowej szybciej niż w Gorlicach. Tam jest dość miejsca.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 14:33Źródło komentarza: Europejskie Muzeum I Wojny Światowej w Gorlicach. Inspirujące spotkanie ekspertów [FOTO]Autor komentarza: JTreść komentarza: Wszyscy zadają sobie pytanie czy warsztat był ubezpieczony- a czy zadali sobie Państwo pytanie jak wyglada dosłownie walka o każdą złotówkę od ubezpieczyciela ? Rok temu moim sąsiada spalił się dom,do tej pory nie dostali pieniążków,walka toczy się już w sądzie pomimo tego,że rzeczoznawca okresie sumę odszkodowania to ubezpieczyciel csly czas się odwołuje. Sąsiedzi byli zmuszeni wziąść kredyt a w banku,żeby naprawić to co najpotrzebniejsze. Spłacanych odsetek już nikt im nie odda ,a takich sytuacji jest bardzo wieleData dodania komentarza: 21.11.2024, 11:11Źródło komentarza: Grzegorz z Ropicy Górnej potrzebuje wsparcia. Potrzebna pomoc na odbudowę
Reklama ENERGO ELECTRIC – GORLICE ul. 11 Listopada 16 – Dzięki połączeniu doświadczeń i potencjału grupy możemy zagwarantować naszym klientom atrakcyjne warunki handlowe.