W rejon wskazanego miejsca natychmiast udali się mundurowi z posterunku w Uściu Gorlickim. Wytypowali mieszkankę, która mogła prowadzić taki samochód. Zastali ją już w domu, nie w samochodzie, ale ponieważ zgłoszenie świadka, który widział kobietę „za kółkiem”, jest wystarczającą przesłanką, która uprawdopodabnia, że mogło dojść do przestępstwa, policjanci chcieli poddać kobietę badaniu alkomatem.
Niestety pani odmówiła „dmuchania”, więc mundurowi zabrali ją na badanie trzeźwości „z krwi”.
Wyniki badania, które zostało wysłane do laboratorium kryminalistycznego, będą za około miesiąc. Kierującej nie zostało zabrane prawo jazdy pomimo tego, że zgodnie ze zgłoszeniem mogła prowadzić samochód pod wpływem alkoholu.
Napisz komentarz
Komentarze