Po tym, jak w grudniu 2017 roku Stanisław Kogut, w związku z zarzutami korupcyjnymi, został usunięty z szeregów partii Prawa i Sprawiedliwości, zniknął ze świata polityki.
Po kilkunastu miesiącach nieobecności Stanisław Kogut znów pojawił się w okołopolitycznej rzeczywistości, zapowiadając ponowne ubieganie się o senatorski mandat. Na liście zarejestrowanych komitetów, opublikowanej przez Państwową Komisję Wyborczą, znalazł się Komitet Wyborczy Wyborców Stanisława Koguta. Jeżeli Kogutowi uda się zgromadzić odpowiednią liczbę podpisów poparcia, może wystartować w wyborach, a jeśli zostanie ponownie wybrany, nadal będzie go chronić immunitet parlamentarny.
Jak będzie wyglądała kampania wyborcza Stanisława Koguta?
Nie zamierzam nikogo atakować, nie będę zabierał głosu i komentował działalności niektórych osób. Skupię się na swoim programie, który będzie dobry dla Sądecczyzny i dla Polski, bo senator ma dbać o dobro całego kraju – zapowiada.
Po wydarzeniach z 2017 roku polityk konsekwentnie zaprzeczał stawianym mu oskarżeniom. Oświadczał, że sam się zrzeknie immunitetu. Senatorowie nie zgodzili się na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie Koguta, o co wnioskował prokurator. W sprawie Stanisława Koguta, w której służby podejrzewają polityka o korupcję, przełomu nadal nie ma. Do sądu nie trafił też jeszcze akt oskarżenia, mimo że zarzuty prokuratorskie usłyszał już przeszło półtora roku temu.
Stanisław Kogut sprawował mandat od 2005 roku. W poprzednich wyborach uzyskał reelekcję na czwartą kadencję, otrzymując ponad 111 tysięcy głosów. Do listopada 2016 roku był szefem struktur PiS w okręgu. Został jednak odwołany, a wyznaczonym przez Jarosława Kaczyńskiego kandydatem na to stanowisko okazał się Wiesław Janczyk, poseł z Limanowszczyzny. Ten jednak, mimo rekomendacji z centrali, na zjeździe okręgowym Prawa i Sprawiedliwości nie uzyskał wymaganej większości głosów, przez co nie został wybrany. Wielu komentatorów upatrywało w tym wpływu senatora, pozbawionego funkcji. Ostatecznie, zjazdu nie powtórzono, a Janczyk pozostał pełnomocnikiem w drodze powołania.
źródło: sadeczanin.info, limanowa.in
Napisz komentarz
Komentarze