Scenariusz zakładał pożar dworku – konieczna była ewakuacja jednej osoby. W chwili, gdy ratownicy wchodzili do budynku, zawaliły się schody i poszkodowanego musieliśmy wydostać przy pomocy drabiny. Osoba ta była nieprzytomna, dlatego udzieliliśmy jej pierwszej pomocy. Z kolei podpalacz uciekł do lasu. Strażacy wraz z policjantami prowadzili poszukiwania sprawcy pożaru, gdy go odnaleźli, leżał przygnieciony przez drzewo, w dodatku ze zmiażdżoną miednicą, więc konieczne było użycie quada, by bezpiecznie wywieźć go z lasu i przekazać zespołowi ratownictwa medycznego – powiedział w rozmowie z nami młodszy brygadier Dariusz Surmacz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gorlicach.
Pożar dworku i uciekający podpalacz, który został przygnieciony przez drzewo
Dzisiaj (30 maja) w ośrodku Państwowej Akademii Naukowej w Szymbarku odbywają się powiatowe ćwiczenia, w których biorą udział druhowie z OSP i strażacy z JRG.
- 30.05.2019 11:48
Napisz komentarz
Komentarze