Link do stanowiska ZOPZ OSP RP: https://www.halogorlice.info/wiadomosci/20241,druh-jadac-do-akcji-wozem-bojowym-otrzymal-mandat-wladze-osp-sa-zaniepokojone
OŚWIADCZENIE
Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach
w związku z opublikowanym w mediach stanowiskiem Zarządu Oddziału Powiatowego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczpospolitej Polskiej w Gorlicach dotyczącego ukarania mandatem karnym kierowcy wozu pożarniczego OSP w Bobowej.
W nawiązaniu do „Stanowiska Zarządu Oddziału Powiatowego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej” z dnia 13 kwietnia 2019 roku opublikowanego na portalu halogorlice.info, Komenda Powiatowa Policji w Gorlicach informuje, że wskazane wyżej pismo zawiera nieprawdziwe informacje, które godzą w dobre imię Policji w jej funkcjonariuszy. Nieprawdą jest bowiem by sprawa podjęta i prowadzona była pod naciskami jakiegokolwiek portalu internetowego, jak również nieprawdą jest by to Komisariat Policji w Bieczu przekazał – do publicznej wiadomości – informację o ukaraniu kierowcy OSP z podaniem jego danych personalnych.
Ocena zawarta w upublicznionym „Stanowisku” OSP nie ma oparcia w faktach i ustaleniach dotyczących rzeczywistego przebiegu zdarzenia. Działania Policji w przedmiotowej sprawie w żaden sposób nie były podyktowane naciskami ze strony portalu internetowego, ani żadnej innej instytucji, organizacji czy osoby. Redaktor portalu internetowego przesłał do KPP w Gorlicach oficjalną informację, która zgodnie z przepisami prawa, potraktowana została jako zawiadomienie o możliwości popełnienia wykroczenia. Przeprowadzone na tej podstawie czynności (wcześniej policja nie była powiadamiana o tym zdarzeniu) pozwoliły na stwierdzenie, że doszło do popełnienia wykroczenia, a sprawcy zostali ukarani mandatami karnymi.
Jednym z ukaranych był druh OSP, który stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu powodując zagrożenie dla siebie, pasażerów czy innych uczestników ruchu. Tak więc strażak ochotnik nie został ukarany – jak to pokrętnie ujęto w piśmie OSP – za „chęć niesienia pomocy”, a za konkretne penalizowane naruszenie przepisów ruchu drogowego, tj. spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego (czyn z art. 86 §1 Kodeksu wykroczeń). Druh miał prawo do obrony, przed przyjęciem mandatu karnego został pouczony o możliwości odmowy przyjęcia mandatu karnego oraz o dalszej procedurze wynikającej z tego faktu. Mandat jednak przyjął i tym samym został prawomocnie ukarany.
Nieprawdą jest, że Komisariat Policji w Bieczu podał do publicznej wiadomości informację o ukaraniu kierowcy OSP z podaniem jego danych personalnych. Komisariat Policji poinformował jedynie zawiadamiającego o sposobie zakończenia postępowania formalnym pismem podając dane ustalonego sprawcy wykroczenia, co jest zgodne z procedurą ( § 93 ust. 3 Zarządzenia nr 323 Komendanta Głównego Policji z dnia 26 marca 2008 roku w sprawie metodyki wykonywania przez Policję czynności administracyjno-porządkowych w zakresie wykrywania wykroczeń oraz ścigania ich sprawców). Pismo to zostało upublicznione na portalu internetowym przez „zawiadamiającego” – redaktora serwisu internetowego, a nie przez Policję (która przesłała przedmiotowe pismo tylko do wiadomości zawiadamiającego). Dodaję, że redaktor powinien wykorzystywać te dane osobowe jedynie w celach przewidzianych prawem, mając oczywiście na uwadze konieczność ich ochrony (naszym zdaniem przed publikacją pisma winien dokonać anonimizacji treści pisma z komisariatu – druh nie jest bowiem osoba publiczną).
Stwierdzenie, że działania Policji to „próba psucia poprawnych relacji między Policją a OSP w powiecie gorlickim” jest nadużyciem. Policjanci w tej sprawie działali w oparciu o przepisy prawne i na zasadzie obiektywnej oceny dowodów.
Darząc ogromnym szacunkiem pracę strażaków-ochotników, nie możemy jednak godzić się na publiczne narażanie na szwank dobrego imienia gorlickiej Policji i jej funkcjonariuszy.
Nadmienić należy, że uczestnictwo w akcji nie zwalnia z odpowiedzialności za bezpieczeństwo na drodze. Zdarza się, że kierowca radiowozu czy karetki pogotowia otrzymuje mandat za kolizję czy spowodowanie innego zagrożenia – i nikt nie neguje zasadności takich sankcji karnych. Również druhowie OSP nie są ponad prawem.
Napisz komentarz
Komentarze