Wakacje na RODos? Ceny działek są zaskakujące

Na portalach aukcyjnych i tablicach ogłoszeniowych posucha: pojedyncze ogłoszenia z tej kategorii bardzo szybko znikają, nawet, jeśli ich ceny wydają się początkowo zaporowe. Ogródek działkowy z doprowadzoną wodą, prądem, małymi zabudowaniami, zadbana zieleń w pakiecie: to marzenie, które nie zawsze udaje się spełnić.

Koszt?

Przeglądamy serwisy ogłoszeniowe. Rozmowy o RODos nie zaczynamy bez wolnych kilkunastu tysięcy złotych, a bezpieczny pułap startowy to 20 tysięcy. W ubiegłym roku popyt na takie tereny rekreacyjne znacząco wzrósł, co spowodowało, że stawki sięgały u nas nawet 30-35 tysięcy złotych. Ceny do dziś nie spadły znacząco: w okolicznych powiatach jest tylko drożej. Wiele ofert oznaczono jest jako zarezerwowane, chociaż ogłoszenia są dość nowe. Liczba wyświetleń poszczególnych ofert pokazuje jasno: dobra oferta bardzo szybko zyskuje zainteresowanie.
 

Gdzie jeszcze?

Mała, zgrabna działka z altaną to kosztowne marzenie. Mimo bliskości przyrody, wielu poszukuje możliwości wejścia w posiadanie własnej działki typu Rodzinny Ogródek Działkowy. To upragniony skrawek ziemi, do którego można uciekać nabrać sił, zażyć relaksu.

Działki rekreacyjne cieszą się niesłabnącą popularnością. To jednak oznacza, że poszukujących jest więcej niż tych, którzy chcą z nich zrezygnować. Warto wspomnieć, że własne Możliwość zrelaksowania się w plenerze, przy choćby minimalnym poczuciu prywatności jest dla wielu bardzo ważna.

A gdzie Waszym zdaniem powinny pojawić się jeszcze małe oazy spokoju?