Sprawdziliśmy, jak to wygląda „w praktyce” i naszym zdaniem nie ma tragedii. Oczywiście – mogłoby być lepiej, ale w związku z tym, że śnieg cały czas pada, to nawet przy ciągłym odśnieżaniu trudne jest utrzymanie idealnego stanu.
Na miejskie parkingi wjeżdża się bez problemu, za to w niektórych miejscach ciężko się chodzi, ale za odśnieżanie chodników położonych wzdłuż nieruchomości i bezpośrednio przy ich granicy są odpowiedzialni właściciele posesji. Inną kwestią są nieodśnieżone dachy i zwisające z nich sople lodu, które mogą stanowić potencjalne zagrożenie – również o ich usuwanie mają zadbać właściciele i zarządcy budynków.
Drogi miejskie (nie wszystkie drogi w mieście mają status „miejskich”) i chodniki przyległe do miejskich posesji są odśnieżane 24 godziny na dobę przez MZUK. Zmieniają się ludzie, ale sprzęt cały czas jest w terenie. Pracują pługopiaskarki, koparki i ludzie – informuje Wojciech Drzymała, dyrektor Miejskiego Zakładu Usług Komunalnych w Gorlicach.
Natomiast za utrzymanie parkingów w strefie płatnego parkowania odpowiedzialny jest Ośrodek Sportu i Rekreacji w Gorlicach.
Napisz komentarz
Komentarze