Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Sklep z artykułami elektrycznymi: oświetlenie LED, kable i przewody, gniazda i łączniki, rozdzielnice, telewizja przemysłowa, alarmy, aparatura modułowa. Hurtownia. Znakomita jakość w najlepszej cenie! ;)
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki

Pierwsza wystawa rysunków Natalii Skrobiś z Dominikowic

Podziel się
Oceń

Nasza okolica pełna jest ludzi z pasją. Gdy tylko dowiadujemy się o szczególnych osiągnięciach sportowych, przedmiotowych, badź artystycznych młodych osób, to chętnie o nich Państwu wspominamy na łamach portalu.

Przedstawię w tym miejscu mieszkającą w Dominikowicach, Natalię Skrobiś. Zwykła, rezolutna nastolatka, która ma talent i stara się go z pomocą życzliwych jej osób rozwijać. Spotkałyśmy się we wtorek 5 kwietnia, w dniu wystawy jej rysunków zatytułowanej " Pierwsza wystawa Natalii".

IW: Witam Cię Natalio. Gratuluję pierwszej w Twoim życiu wystawy. Przypomnij wszystkim ile masz lat i do której klasy uczęszczasz?
NS: Dzień dobry. Mam 15 lat i jestem uczennicą III klasy Gimnazjum w Zespole Szkół w Dominikowicach.
IW: Co powiesz o swojej wystawie, czy obejmuje ona wszystkie twoje dotychczasowe prace?
NS: Nie pamiętam dokładnie ile ich tutaj jest, około 19, 20. Są to wybrane przeze mnie i panią Alinę Pabisz rysunki. Mam ich oczywiście więcej. Wystawa zawiera przekrój moich dotychczasowych prac.
IW: Od kiedy zaczęłaś się interesować rysunkiem?
NS: Zaczęłam w bardzo młodym wieku, praktycznie odkąd pamiętam zawsze coś tam sobie rysowałam. Każda kreska, to w sumie był krok dalej i ciągle uczyłam się czegoś nowego. Osiągnęłam już pewien poziom rysowania i pragnę go podnosić.
IW: Co zainspirowało Ciebie do rysowania?
NS: Od samego początku były to słowa zachęty od najbliższych, że mam talent. Cieszyło mnie to, ale moim zdaniem nie można się z tak zwanym talentem tylko urodzić, to trzeba sobie wypracować. Moje pierwsze udane prace zachęciły mnie do większego wysiłku i doskonalenia techniki rysunku.
IW: Co było pierwszym tematem twoich prac?
NS: Zaczęłam rysować ludzi, były też pejzaże, ale człowiek to jest mój ulubiony temat. Najczęściej rysuję portrety. Zainspirowały mnie japońskie komiksy, nazywają się one anime.Ten styl bardzo się mi podoba i zaczęłam właśnie od niego. Potem przerzuciłam się na bardziej realistyczny styl.
IW: Obserwujac portrety w twoim wykonaniu zauważam, że prezentujesz twarz, ale również popiersie, jak i całość postaci. Który rodzaj najbardziej preferujesz?
NS: Od samego początku skupiałam się na twarzy, ale od niedawna próbuje uczyć się rysować całe ciało i wiele prac na wystawie, to postaci rysowane w całości w nawiązaniu do projektowania, którym ostatnio się zajmuję.
IW: Jaką tworzysz techniką, jakich narzędzi używasz w rysunku?
NS: Chyba wszystkiego, co mam pod ręką. Począwszy od ołówków, kredek, zdarzają się też farby, węgielki.Najczęściej jednak sięgam po ołówek i kredkę.
IW: Czy portety które powstały, są przypadkowe, czy może były też jakieś zamówienia?
NS: Część z nich to moja inwencja, są też takie z czyjejś inicjatywy.Tak się składa, że na tej wystawie znajdują się dwa porterty osób, które poprosiły mnie o narysowanie ich. Kolejne zamówienia już są w kolejce do realizacji.
IW: Nie byłoby dzisiejszej naszej rozmowy, gdyby nie pani Alina Pabisz. Jaką rolę w Twoim życiu odegrała ta Pani?
NS: Pani Alina odegrała bardzo ważną rolę, jest bowiem nauczycielką plastyki i zajęć artystycznych w tutejszej szkole. To ona mobilizuje mnie do wysiłku, gdyż ja mam mało chęci do angażowania się samej. Popycha mnie więc do rozwijania się, zachęca do udziału w konkursach plastycznych i różnorodnych projektach.
IW: Gdzie najczęściej powstają twoje prace? Tutaj w szkole, na przyklad podczas zajęć artystycznych, które pani Alina prowadzi?
NS: Raczej wszystkie prace tworzę w domu.
IW: A tak szczerze, nie jest tak, że na lekcjach, czy na przerwie wpada ci do głowy jakiś pomysł i rysujesz coś mimochodem?
NS: Tak, zdarza się, przelewam to wtedy na kartkę, żeby później w domu stworzyć coś ciekawszego, pełniejszego.
IW: To już ostatnie tygodnie nauki w gimnazjum i co dalej? Jakie masz plany na przyszłość? Czy wybierzesz szkołę ponadgimnazjalną pod kontem swojej pasji?
NS: Bardzo bym chciała wybrać polecane przez moją nauczycielkę liceum plastyczne w Zakopanem, Krośnie i Nowym Wiśniczu, ale przeraża mnie duży dystans od domu. Gdyby któraś z tych szkół była bliżej mojego miejsca zamieszkania, na pewno bym ją wybrała.
IW: Jaki masz więc wybrany profil, kierunek?
NS: Myślę, że wybiorę matematykę z geografią i językiem angielskim.
IW: Czyli mam rozumieć, że rysunek będzie pasją, odskocznią od przedmiotów ścisłych i języka?
NS: Raczej tak. Nie jest to wymarzony do końca przeze mnie kierunek, będę uczyć się tego, w czym radzę sobię w miarę dobrze. Ale nie ukrywam, że chciałabym realizować się z biegiem czasu w kierunku artystycznym i wykonywać zawód z nim związany.
IW: Uważam, że wszystko przed tobą. Wiele osób ma wyuczony zawód, a potem odnajduje się w całkowicie innym kierunku. Wróćmy do wystawy. Które z tych prac są najświeższe, a które powstały we wcześniejszym okresie?
NS: Najstarsze sprzed 4 lat, są prace komiksowe. Te zaś z lepszą kreską, realistyczne,  są najnowsze.
IW: Co nie pojawiło się na wystawie?
NS: Dużo prac pozostało w domu. Wiele portretów, a także krajobrazów, których dopiero się uczę rysować i jeszcze czuję się w tym niepewnie. Na pewno, jak to dopracuję i będę zadowolona, to oprócz portretów na poważnie zajmę się także krajobrazami.
NS: Czy chętnie bierzesz udział w konkursach plastycznych?
IW: Pani Pabisz zachęca mnie do wielu konkursów, ale nie wszystkie jednak nawiazują do tego czym się konkretnie interesuję. Mało jest takich, w których czułabym się naprawdę pewnie. Wzięłam udział m.in.w konkursie na projektowanie ulotek, pocztówek oraz ubrań.
IW: Co koledzy, koleżanki, znajomi sądzą o Twojej pasji rysowania? Czy śledzą Twoje poczynania, czy raczej tworzyłaś to do tej pory w zaciszu? Ta wystawa jest oficjalną premierą na forum publicznym?
NS: Najbliżsi znajomi wiedzą oczywiście czym się zajmuję, ale szkoła dopiero jutro ( tj.6 kwietnia) ujrzy wybrane moje prace.
IW: Z tego, co wiem, dzisiaj w waszej szkole odbywają sie spotkania wychowawców z rodzicami i wchodzący do szkoły dorośli mają okazję jako pierwsi podziwiać twoje rysunki?
NS: Tak to prawda. Mój tata nic nie wie o tej wystawie, zrobię mu dziś niespodziankę. Uczniowie zaś będą mogli przyglądnąć się moim pracom z bliska już jutro.
IW: Jesteś typową nastolatką. Co oprócz rysunku interesuje Ciebie, co lubisz robić w wolnym czasie?
NS: Moim hobby, poza rysowaniem jest także taniec. Od 5 lat jestem w grupie mażoretek.
IW: O tak, przecież Dominikowice słyną z Orkiestry Dętej OSP "Dominikowice" i mażoretek "Domino". Moje gratulacje, jesteście naprawdę świetne! Co jeszcze jest w sferze zainteresowań Natalii Skrobiś?
NS: Interesuję się także grafiką komputerową. Ciekawią mnie programy, w których mogę coś stworzyć, projektować na komputerze, nie tylko na papierze.
IW: Reasumując. Twoje pasje to rysunek, taniec, muzyka oraz wspomniana wcześniej grafika. Jesteś duszą artystyczną, a jednak uparcie po ukończeniu gimnazjum wybierasz kierunek odległy od zainteresowań.
NS: Może nie do końca. Zależy mi między innymi na tym, by iść w stronę języka angielskiego, byłam za granicą i chciałabym doskonalić ten język.
IW: Trzymam więc kciuki, życzę Tobie abyś w wybranej szkole, mogła spotkać ludzi, którzy pomogą Ci rozwijać także pasje artystyczne. Mam nadzieję, że wkrótce usłyszymy o Tobie więcej.
NS: Dziękuję bardzo. Mam taką nadzieję. Póki co, dzięki staraniom pani Aliny Pabisz moje prace mają szansę pojawić się wkrótce w Pawilonie Historii Miasta Gorlice.
IW: Z niecierpliwością czekam na tą wystawę.

Powiązane galerie zdjęć:

Napisz komentarz
Komentarze
Inka 07.04.2016 07:32
Gratuluję !! Masz talent.Warto żebyś poszła do szkoły plastycznej.Kiedyś i tak trzeba odciąć pępowinę. Niezbyt daleko jest Szkoła Plastyczna w Tarnowie.Powodzenia:):)

ania 06.04.2016 13:25
Natalka internat to nic strasznego, a będziesz rozwjiać się dalej. Posłuchaj rad:) Powodzenia.

Dawid 06.04.2016 09:44
Bardzo zdolna a dodatkowo piękna :)

Marcin 06.04.2016 04:30
Jeżeli komiks japoński to manga a nie anime, ale ja to się po prostu lubię przyczepić :PDziewczyno nie przejmuj się odległością i idź do liceum plastycznego :)

ina 06.04.2016 04:21
Swietne rysunki ;) zycze powodzenia

ReklamaFamilia BM - kostki i płyty brukowe, płyty tarasowe, murki i ogrodzenia - autoryzowany punkt sprzedaży - Strzeszyn 486, Ogród wystawowy BRUK-BET DESIGN - Biecz, ul. Przedmieście Dolne 174,
ReklamaRozpocznij naukę w szkole Żak - szkoły policealne, kursy i szkolenia, licea dla dorosłych - Jasło, ul. Floriańska 17 - tel. 13 446 23 13
AKTUALNOŚCI
Reklama
ReklamaSądecka Jesień Kulturalna 2024 - 6 września 2024 - 6 października 2024 | Koncert Dżem, spektakl Usuń ze znajomych
ReklamaAgencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI” zaprasza! GORLICE, ul. Michalusa 22
Reklama
Reklama ENERGO ELECTRIC – GORLICE ul. 11 Listopada 16 – Dzięki połączeniu doświadczeń i potencjału grupy możemy zagwarantować naszym klientom atrakcyjne warunki handlowe.