Przypomnijmy – w październiku 2024 roku Glinik Gorlice uległ Podhalaninowi Biecz 0:1 w finale Pucharu Polski na szczeblu okręgowym.
Relacjonowaliśmy dla państwa to wydarzenie.
Jednak zwycięska drużyna z Biecza zrezygnowała z udziału w rozgrywkach IV ligi małopolskiej, a co za tym idzie – nie jest w stanie stawić się na mecz kolejnej rundy Pucharu Polski. Naturalnym rozwiązaniem wydawało się więc dopuszczenie Glinika – finalisty – w miejsce wycofanego zespołu.
Wydział Gier MZPN początkowo zarekomendował właśnie takie rozwiązanie, a Prezydium Zarządu MZPN przychyliło się do tego pomysłu. Sprawa wydawała się przesądzona. Jednak w ostatniej chwili stanowisko związku się zmieniło– podczas posiedzenia Zarządu MZPN jeden z członków zgłosił zastrzeżenia, a prezes związku wycofał punkt dotyczący udziału Glinika z porządku obrad. Efekt? Podhale Nowy Targ awansuje bez gry do kolejnej rundy, a Podokręg Gorlice nie będzie miał żadnego przedstawiciela w wojewódzkiej fazie rozgrywek.
W tym sezonie Podokręg Podhalański będzie miał dwóch przedstawiciel w rozgrywkach pucharowych na szczeblu wojewódzkim: Podhale Nowy Targ i Lubań Maniowy.
Napisz komentarz
Komentarze