Brak większego zachmurzenia przyczynił się do szybkiego spadku temperatury powietrza, która osiągnęła temperaturę punktu rosy, dzięki czemu doszło do kondensacji zawartej w powietrzu pary wodnej i miejscami powstała mgła, która w znaczny sposób ogranicza poziomą widzialność.
Mgła, która może mieć lokalnie tendencje do marznięcia, będzie utrzymywać się w nocy z wtorku na środę.
Natomiast w trakcie dnia możemy spodziewać się rozpogodzeń, a zachmurzenie będzie umiarkowane lub rzadziej duże.
Z kolei w drugiej części dnia niewielki wzrost niestabilności w połączeniu z ukształtowaniem terenu może umożliwić rozwój komórek konwekcyjnych, na których trasie występowałyby krótkotrwałe, lecz za to intensywne opady deszczu.
W naszym rejonie prawdopodobieństwo opadu będzie bardzo małe. Osobiście bardziej spodziewałbym się opadu zwłaszcza w Tatrach oraz ewentualnie w Pieninach czy w sąsiednim Beskidzie Sądeckim, gdzie niektóre modele także wyliczają nieco podwyższoną niestabilność.
Temperatura maksymalna we środę wzrośnie do około 15-16 stopni w północnej części powiatu, w południowej 12-14.
Wiatr będzie słaby z północnego zachodu.
Grafika:
- spodziewana anomalia temperatury we środę o 13 CET.
Miłego dnia!

Napisz komentarz
Komentarze