Sąd Rejonowy w Gorlicach skazał dziś (3 marca) Mariana W. na 3 lata i 6 miesięcy pozbawienia wolności, z orzeczeniem o odbywaniu kary w systemie terapeutycznym. Dodatkowo, na mocy wyroku, Marian W. otrzymał 15-letni zakaz zajmowania stanowisk oraz prowadzenia działalności związanej z wychowaniem, edukacją, leczeniem lub opieką nad małoletnimi. Wyrok ten jest nieprawomocny.
Oskarżony w okresie od września 2007 roku do stycznia 2011 roku w Szalowej, Grobli, Rebie oraz innych nieustalonych miejscowościach na terenie Polski i Słowacji, działając w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru pobudzenia seksualnego oraz zaspokojenia swojego popędu seksualnego, jak również nadużywając stosunku zależności występującego pomiędzy kapłanem a ministrantem, kapłanem a lektorem, zapraszającym gospodarzem a gościem, a nadto organizatorem, fundatorem a uczestnikiem pobytu, wielokrotnie doprowadził małoletniego będącego do dnia 16 stycznia 2008 roku małoletnim poniżej 15 lat, do poddania się innym czynnościom seksualnym opisanym w zarzucie aktu oskarżenia, skutek czego spowodował u pokrzywdzonego średni rozstrój na zdrowiu w postaci psychicznych konsekwencji wykorzystywania seksualnego dzieci – powiedziała Sędzina Sądu Rejonowego Ewa Pyrz.
Oskarżonego Mariana W., uznaję za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu stanowiącego przestępstwo (...) i wymierzam mu karę 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
To nie pierwszy raz, gdy Marian W. został skazany za podobne czyny. Wcześniej, Sąd Rejonowy w Nowym Targu skazał go na 12 lat pozbawienia wolności za seksualne wykorzystywanie 11 nieletnich. Łącznie, w latach 2003–2012, duchowny miał dopuścić się molestowania 22 ministrantów w różnych parafiach diecezji tarnowskiej, w tym w Grywałdzie, Grobli, Dobrogoszczy i Szalowej.
W trakcie ogłaszania wyroku w Gorlicach, sędzia Ewa Pyrz podkreśliła, że Marian W., nadużywając swojej pozycji jako kapłana, wielokrotnie doprowadzał małoletniego do poddania się czynnościom seksualnym, co spowodowało u pokrzywdzonego średni rozstrój zdrowia psychicznego. Sąd orzekł również zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego na odległość mniejszą niż 50 metrów przez 15 lat oraz zobowiązał oskarżonego do zapłaty 30 tysięcy złotych zadośćuczynienia na rzecz ofiary.
Podczas odczytywania wyroku, Marian W. oraz jego obrońca nie stawili się w sądzie; obecny był jedynie prokurator. Sąd wymierzył karę niższą niż wnioskowała prokuratura, która domagała się 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz 50 tysięcy złotych zadośćuczynienia.
Sprawa Mariana W. jest jedną z największych afer dotyczących przestępstw seksualnych popełnionych przez duchownego w Polsce. Niezależnie od postępowań karnych, ofiary Mariana W. domagają się od diecezji tarnowskiej 12 milionów złotych odszkodowania. Proces cywilny w tej sprawie toczy się przed Sądem Okręgowym w Tarnowie.
W odpowiedzi na pozew, pełnomocnik diecezji tarnowskiej zasugerował, że pokrzywdzeni mogli przyczynić się do zaistniałej sytuacji, nie sprzeciwiając się działaniom księdza Mariana W. To stanowisko spotkało się z oburzeniem ofiar oraz opinii publicznej. Jedna z ofiar stwierdziła: „Czytając argumentacje obrońcy, czuję się zdradzony przez instytucję, która miała być moralnym drogowskazem, a zamiast tego ukazała twarz obojętnej i wyrachowanej korporacji”.
źródło info: własne/Gazeta Gorlicka
Napisz komentarz
Komentarze