Gorliczanie w poprzednich ośmiu spotkaniach odnieśli komplet zwycięstw i liderują tabeli rozgrywek 3. ligi KOZKosz.
Początek spotkania 19 stycznia 2025 (niedziela) o godz. 17. Zapraszamy na trybuny hali OSiR w Gorlicach oraz przed ekrany.
Relacja na żywo z meczu na naszym profilu Facebook >>>Link do relacji na żywo: MKS Gorlice - MUKS Unia 1811 Tarnów.
MKS Gorlice - MUKS Unia 1811 Tarnów 62:74 (19:23, 19:11, 7:18, 17:22)
MKS: Sławecki, Orlof 7, Nowacki 12, Grybel 10, Oczkowicz 22 - Boczoń, Miarecki, Rykała, Fejklowicz, Frojdenfal 5, Lipiński 6. Trener: Wojciech Rykała.
Unia: Boduch A. 3, Baziak 20, Maziarz 18, Plekhanov 8, Banach 7 - Sikora, Boduch S., Olszówka 1, Tomasik 2, Schabowski 15. Trener: Jarosław Mosio.
Sędziowie: Tadeusz Zimowski, Piotr Haluch, sekretarz: Agnieszka Nowacka, czas gł. Katarzyna Gomułka, czas 24 sek. Marek Przybycień.
Dziś w Gorlicach odbył się kolejny mecz 3. ligi koszykówki seniorów, w którym gospodarze, MKS Gorlice, zmierzyli się z drużyną Unii 1811 Tarnów. Spotkanie od samego początku przebiegało pod dyktando przyjezdnych, którzy zaprezentowali niezwykle agresywną obronę, nie pozwalając gorliczanom rozwinąć skrzydeł. Ostatecznie MKS musiał uznać wyższość tarnowian, przegrywając 62:74, co oznacza koniec ich serii niepokonanych meczów w lidze.
Już od pierwszych akcji widać było, że Unia Tarnów postawiła na niezwykle agresywną obronę na całym boisku. Gospodarze mieli problem z płynnym rozgrywaniem piłki i wielokrotnie tracili ją pod presją rywali. Zawodnicy z Gorlic nie mogli odnaleźć swojego rytmu gry, co przełożyło się na ich słabą skuteczność, zwłaszcza w rzutach z dystansu.
Mimo trudnego początku, gospodarze mieli swoje momenty, w drugiej, wygranej 18:11 i na początku czwartej kwarty. Wtedy to udało im się wyjść na prowadzenie a potem zmniejszyć stratę do rywali i złapać rytm gry, co dawało nadzieję na powrót dobrej gry gorliczan. Jednak trener Unii Tarnów zareagował błyskawicznie, biorąc dwie przerwy na żądanie, które skutecznie wybiły gospodarzy z uderzenia.
Po wznowieniu gry tarnowianie przejęli kontrolę i zaczęli systematycznie powiększać przewagę punktową. Ostatecznie Unia Tarnów wypracowała bezpieczną różnicę, którą utrzymała do końca meczu.
Przegrana MKS-u Gorlice z Unią Tarnów była pierwszą w tym sezonie porażką gospodarzy, co oznaczało utratę miana drużyny niepokonanej w lidze.
W dzisiejszym meczu zabrakło też szóstego zawodnika, jakim zawsze była publiczność. Zespół nie potrafił przeciwstawić się oporowi drużyny przyjezdnej, która zasłużenie wygrała zdobywając dwa cenne punkty do ligowej tabeli.
Napisz komentarz
Komentarze