Do niebezpiecznego zdarzenia doszło wczoraj (1 listopada) około godziny 18, co spowodowało poważne utrudnienia w ruchu. Sytuacja była tym bardziej napięta, ponieważ na drodze panował wzmożony ruch związany z obchodami dnia Wszystkich Świętych, kiedy mieszkańcy wracali z cmentarzy. Prawdziwym cudem jest to, że nikomu nic się nie stało.
Straż pożarna natychmiast podjęła działania mające na celu usunięcie ogromnych kamieni, które osunęły się na jezdnię. Operacja napotykała jednak na poważne trudności.
Na szczęście nikt nie ucierpiał, co w takiej sytuacji można uznać za prawdziwe szczęście. Droga była całkowicie zablokowana i nie było wiadomo, jak długo potrwają utrudnienia – mówił oficer dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu w rozmowie z DTS24.
Na miejscu pojawiła się znaczna liczba strażaków, lecz okazało się, że skalne bloki były zbyt ciężkie, by można je było usunąć ręcznie. Do akcji sprowadzono specjalistyczny sprzęt, który miał pomóc w uprzątnięciu skał. Prace przeciągały się jednak ze względu na święto, które dodatkowo komplikowało i opóźniało dostarczenie niezbędnych urządzeń.
Ruch w obu kierunkach został całkowicie wstrzymany, co spowodowało poważne problemy dla kierowców. Dzięki szybkiej reakcji i sprawnemu działaniu służb nie doszło do tragedii, choć sama skala zagrożenia była znaczna.
Źródło info: DTS24
Źródło foto: OSP Łomnica-Zdrój
Napisz komentarz
Komentarze