O projekcie pisaliśmy w artykule, przypomnijmy Burmistrz Rafał Kukla i Miasto Światła są patronem tego przedsięwzięcia.
Z Piotrem Fejklem, pomysłodawcą projektu „Gdzie Buty Poniosą”, rozmawia Agnieszka Nigbor-Chmura z Gazety Gorlickiej.
Zacznijmy od początku – skąd wzięła się Pana pasja do gór?
Pasja do gór towarzyszy mi od najmłodszych lat. Mam ich teraz 35 i jestem gorliczaninem od urodzenia. Góry fascynowały mnie odkąd pamiętam, a od co najmniej 15 lat aktywnie po nich chodzę.
Uwielbiam każde góry, bez względu na to, czy są to polskie Beskidy, Tatry, Sudety, czy pasma poza Polską.
Co takiego jest w górach, że tak Pana przyciągają?
Góry to miejsce, gdzie czuję się prawdziwie wolny. Przyroda, zwłaszcza w górach, pozwala mi odbierać piękno otaczającego świata wszystkimi zmysłami. Tam najlepiej odpoczywam i regeneruję siły.
Chodzenie po górach jest dla mnie sposobem na relaks i odprężenie.
Z kim najczęściej wybiera się Pan na górskie wędrówki?
Zazwyczaj chodzę po górach z kimś – najczęściej z żoną i dziećmi lub ze znajomymi. Chociaż lubię też czasami wędrować sam, to jednak wspólne wycieczki dają więcej radości i możliwości dzielenia się wrażeniami.
Słyszałem, że zdobywa Pan różne odznaki turystyczne. Czy mógłby Pan opowiedzieć więcej na ten temat?
Oczywiście. Zdobywanie odznak turystycznych zawsze było dla mnie swoistą nagrodą i ukoronowaniem realizowanych projektów. Od kilku lat, pod szyldem Klubu Turystycznego „Gdzie Buty Poniosą”, tworzę i wydaję własne projekty górskie i krajoznawcze w postaci odznak.
Obecnie mamy już kilkanaście różnych odznak, a nasz klub liczy blisko 800 członków.
Jakie jest największe osiągnięcie klubu?
Największym projektem naszego klubu jest „Korona Gór Słowacji”. Aktywnie zdobywa go już ponad 300 osób pod szyldem klubu, a poza nim myślę, że drugie tyle.
Wraz z blogerem i podróżnikiem Markiem Owczarzem, który jest twórcą tej Korony i jednym z pierwszych zdobywców, promujemy turystykę na Słowacji. Jesteśmy zauroczeni tym pięknym krajem.
Wspominał Pan o organizacji wycieczek. Jakie są Państwa plany na przyszłość w tym zakresie?
Od kilku miesięcy aktywnie promuję turystykę w regionie, organizując przez swoje biuro podróży „Gdzie Buty Poniosą" wycieczki dla każdej grupy wiekowej – od dzieci, przez młodzież, po dorosłych. Wspólnie zdobywamy Korony Gór Polski, Słowacji, a w planach mamy również Czechy i Ukrainę.
Organizujemy także krajoznawcze wycieczki szkolne oraz pielgrzymki.
Czy ma Pan jakieś motto, które kieruje Pana życiem?
Tak, moje motto brzmi: „W życiu robić zawsze to, co się kocha”. Staram się żyć zgodnie z tymi słowami, realizując swoje pasje i dzieląc się nimi z innymi.
Na koniec, proszę opowiedzieć o projekcie "Korona Europy zdobywana dla swojego miasta”. Co to za inicjatywa?
Korona Europy zdobywana dla swojego miasta to projekt, w ramach którego ludzie gór dedykują zdobycie wszystkich najwyższych szczytów każdego państwa Europy swojemu ukochanemu miastu. Ja również postanowiłem zrobić coś takiego dla Gorlic, z którymi czuję się bardzo związany.
Projekt ten to nie tylko realizacja moich marzeń, ale także aktywna promocja miasta oraz turystyki górskiej. Będę potrzebował wsparcia finansowego, ale wierzę, że znajdą się sponsorzy, którzy pomogą zrealizować to wielkie przedsięwzięcie.
Dziękujemy za rozmowę i życzymy powodzenia w realizacji wszystkich planów!
Dziękuję serdecznie!
Źródło info: Gazeta Gorlicka/Gazeta Krakowska
Napisz komentarz
Komentarze