Chcielibyśmy przypomnieć, że to roślina silnie zachwaszczająca teren, a w miejscu zgłoszenia pracowali OSP KSRG Uście Gorlickie.
Co się stanie po dotknięciu barszczu Sosnowskiego?
Kontakt z tymi roślinami powoduje zapalenie skóry, powstawanie pęcherzy, niegojące się rany i długo niezanikające blizny oraz zapalenie spojówek. Działanie to jest szczególnie niebezpieczne dla alergików i dzieci.
Znane są przypadki oparzeń drugiego, jak również trzeciego stopnia, które po upływie kilku dni zaczynają ciemnieć. W najgorszym zetknięciu się z barszczem Sosnowskiego możliwe jest wystąpienie martwicy skóry.
Z czym można pomylić barszcz Sosnowskiego?
Ze względu na kształt barszcz Sosnowskiego może być mylony z koprem lub arcydzięglem, ale to tylko złudzenie, ponieważ trujący bliźniak jest od niego o wiele wyższy. Co więcej, zdarza się, że niektórzy mylą go też z pasternakiem zwyczajnym, podagrycznikiem, wrotyczem, czy nawet krwawnikiem. Oczywiście wszystkie te rośliny mogą być powodem uczulenia niektórych alergików.
Jak wygląda barszcz Sosnowskiego?
Najbardziej charakterystyczną cechą barszczu jest jego rozmiar, ponieważ zalicza się do największych roślin zielnych na świecie. Osiąga od 1 do nawet 4 m wysokości, a jego łodyga liczy do nawet około 10 cm średnicy oraz jest głęboko podłużnie bruzdowana, zwłaszcza w górnej części, natomiast wewnątrz pozostaje pusta.
Na jej powierzchni znajdują się charakterystyczne fioletowawe plamki, ale barszcz Sosnowskiego charakteryzuje się baldaszkowatymi ogromnymi kwiatostanami koloru białego (niekiedy różowawego) oraz wielkimi liśćmi (do 2 m długości i więcej, o szerokości do 150 cm), które ułożone są skrętolegle.
Kwiaty wydzielają charakterystyczny zapach związany z obecnością związków kumarynowych. Na łodygach i liściach rośliny znajdują się charakterystyczne włoski produkujące toksyczną substancję (na łodydze znajduje się mniej włosków, mocniej owłosione są ogonki liściowe).
Jeśli zauważyłeś stanowisko występowania barszczu Sosnowskiego, zgłoś jego lokalizację Straży Miejskiej MP - tel. 986.
Napisz komentarz
Komentarze