MKS Gorlice - MUKS Piaseczno 61:72 (13:15, 11:14, 23:34, 14:9)
Pierwszy mecz turnieju przyciągnął do gorlickiej hali OSiR mnóstwo kibiców rządnych emocji i zwycięstwa gospodarzy. Niestety obie drużyny początkowo nie dostarczyły większych emocji, a mecz był pełen nieskutecznych akcji. Nie można odmówić obu stronom walki, ale wynik zmieniał się na tablicy wyników w ślimaczym tempie.
W tej meczowej arytmetyce lepiej jednak wypadali przyjezdni, którzy byli o kilka oczek przed gospodarzami. A ci niemiłosiernie pudłowali, i w rzutach z dystansu i jeszcze gorzej w rzutach osobistych.
Mecz nabrał rumieńców w trzeciej, najładniejszej kwarcie. Najpierw rozpoczęli gorliczanie serią rzutów za 3 punkty, jednak bardzo szybko ich zapędy zostały ostudzone, a przeciwnicy z Piaseczna odpowiedzieli z nawiązką i cały czas trzymali bezpieczny dystans nad gorliczanami.
Dziś w zespole gospodarzy nie było zawodnika, który mógłby szarpnąć grę. Drużyna z Mazowsza kryła na całym boisku, czym bardzo uprzykrzyła rozegranie gospodarzy. Lider gorliczan, Dariusz Oczkowicz miał w większości przypadków podwójną obstawę i musiał nieźle się natrudzić, by zdobyć punkty.
Gorliczanie mieli w tym meczu przebłyski, ale to jednak przeciwnicy byli lepsi i to oni dopisują 2 punkty do turniejowej tabeli, będąc dziś zespołem lepszym i bardziej skutecznym.
KS Basket Legnica - Weegree AZS Politechnika Opolska 75:83 (20:23, 20:17, 11:23, 24:20)
Drugie spotkanie gorlickiego turnieju było świetnym widowiskiem koszykarskim, kto wie, czy nie meczem o pierwsze miejsce w turnieju. Stanęły przed sobą dwie drużyny o różnych charakterystykach. Legniczanie zespół poukładany, doświadczony, dojrzały, szanujący piłkę. Po drugiej stronie bieguna opolanie, młodość, świetne warunki fizyczne i bardzo emocjonalny trener i żywo reagująca ławka.
Spotkanie lepiej rozpoczęli akademicy, uzyskując kilkupunktową przewagę. Gdy ich największe asy wyszumiały się, do głosu doszli gracze z Legnicy. Przez większość spotkania gracze Basketu utrzymywali się na powierzchni, prowadząc wyrównaną rywalizację z opolanami, w których widać, że drzemie ogromny potencjał.
Kluczowa okazała się trzecia kwarta, w której zaznaczyła się przewaga opolan dominujących pod oboma koszami na desce. Legniczanie zaczęli pudłować i było po meczu. W końcówce spotkania udało im się jednak odrobić kilka punktów i zakończyć mecz tylko na 8 oczkach straty.
Tabela po 1. dniu imprezy
1. Weegree AZS Politechnika Opolska - 2 pkt - 83:75
2. MUKS Piaseczno - 2 pkt - 71:62
3. KS Basket Legnica - 1 pkt - 75:83
4. MKS Gorlice - 1 pkt - 62:71
Napisz komentarz
Komentarze