Są to ćwiczenia o naturze obronnej, nie wymierzone przeciwko jakiejś konkretnym państwom. Celem Dragon-24 jest przetestowanie gotowości taktycznej Polskich Sił Zbrojnych oraz sojuszników z NATO do reagowania na ewentualny kryzys o charakterze militarnym. Ćwiczenia te mają na celu zwiększenie zdolności odstraszania i obrony przez sojusz, podkreślając siłę wynikającą z jedności.
Trwają największe ćwiczenia NATO od zakończenia zimnej wojny. Ich kryptonim Steadfest Defender 24 to w wolnym tłumaczeniu niezłomny obrońca. I rzeczywiście są one wyraźnym sygnałem gotowości członków sojuszu do wspólnej obrony – oznajmił wicepremier, minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. Będziemy testować zdolności sił sojuszu do odstraszania i obrony, w tym do odparcia ataku potencjalnego agresora na państwa NATO Polską część.
Polska pełni rolę jednego państw gospodarzy i przyjmuje na swoim terytorium znaczącą liczbę żołnierzy i sprzętu sojuszników. (…) NATO daje wyraźny sygnał, że jest gotowe do odstraszania i obrony. Współpraca pomiędzy naszymi państwami w ramach najsilniejszego sojuszu bezpieczeństwa jest gwarantem rozwoju i bezpieczeństwa Rzeczypospolitej – dodaje szef MON.
W ćwiczeniach uczestniczy około 20 000 żołnierzy i 3500 jednostek sprzętu z 10 krajów NATO, w tym 15 000 żołnierzy z Polski. Testują oni swoje umiejętności współpracy i wykonywania operacji bojowych na lądzie, w powietrzu, na morzu oraz w cyberprzestrzeni.
Do ćwiczeń dołączyły również Wojska Obrony Terytorialnej, wspierając operacje taktyczne i zapewniając swobodę manewru. Ich zadania obejmują między innymi współpracę przy pokonywaniu przeszkód wodnych i regulację ruchu, a także wsparcie w obronie i pomocy społeczności lokalnej.
W najbliższych dniach należy spodziewać się wzmożonej obecności wojsk i możliwych utrudnień w ruchu drogowym.
Sztab Generalny apeluje o niepublikowanie zdjęć i filmów z ćwiczeń w mediach społecznościowych, aby nie narażać bezpieczeństwa i obronności kraju.
Ćwiczenia Dragon-24 mają trwać do końca marca.
Źródło info: Defence24/Tarnow.net
Napisz komentarz
Komentarze