Film pojawił się wczoraj (24 lutego) na profilu Burmistrza Gorlic - Rafała Kukli. Przez kilka godzin został wyświetlony kilkanaście tysięcy razy. Prezentujemy treść tego materiału w niezmienionej formie.
Szanowni państwo ostatnie dni przyniosły burzliwą debatę na temat inwestycji komunikacyjnych w naszym mieście – mówi Rafał Kukla.
Niewątpliwie dyskusję tą wywołała posłanka Barbara Bartuś, która podobnie jak pięć lat temu, chce promować swojego kandydata na burmistrza pod płaszczykiem rzekomej troski o rozwiązania komunikacyjne Gorlic.
Szanowni państwo za 6 tygodni odpowiemy na pytanie, czego oczekujemy od burmistrza Gorlic, czy stanowczego reprezentowania ogółu mieszkańców, czy może, jak chcieliby tego niektórzy politycy, wykonywania partyjnych poleceń i zaspokajania oczekiwań grona osób udzielających im wsparcia ze szkodą dla przeważającej większości.
Pani radna Beata Mikruta-Kawa, nieoficjalnie potwierdzająca swój start w wyborach na burmistrza, stwierdziła w jednym z komentarzy, że dobry burmistrz powinien rozwiązywać problemy miasta bezkonfliktowo. Burmistrz idealny. Ale osobiście dziwię się, że po pięciu latach sprawowania mandatu radnej pani Beata jeszcze nie zauważyła, że w kierowaniu miastem trzeba mierzyć się nie tylko z przepisami ale również z konfliktami interesów, historycznymi zaszłościami oraz masą czysto ludzkich emocji.
To wszystko razem zawsze tworzy sytuację sporne, w których niejednokrotnie miasto jest stroną, a burmistrz musi podejmować decyzje, które nie są w stanie wszystkich zadowolić.
Inaczej, jak mawiał klasyk, nie byłoby niczego, a nie do takiego ideału chyba powinien zmierzać włodarz Gorlic.
Dlatego pani Beata Mikruta-Kawa, pani Barbara Bartuś, PiS Gorlice, jeśli przez ostatnie lata moje postępowanie było było błędne, a wy macie bezkonfliktowe lekarstwo na rozwój dróg, to może pora je pokazać. Pokażcie nam wszystkim plan, projekt, jakikolwiek dokument z którego wynika, w którym miejscu miał w waszej ocenie, stanąć dodatkowy most, taki na którym oznaczono którędy mają przebiegać drogi dojazdowe do niego i gdzie dalej będzie skierowany ruch, który po nim pójdzie. Nie kreska na mapie narysowana bez żadnej konsultacji technicznej, jak słynne rondo turbinowe.
Przez ostatnie pięć lat mieliście i czas, i narzędzia, żeby to zrobić. Ponadto skoro twierdzicie, że obwodnica zachodnia powinna być, ale poza miastem, to ujawnijcie proszę, jaki ma być jej konkretny przebieg. Macie przecież ludzi, którzy umiejętnie to szkicowali, na pewno więc powstało coś więcej z tego niż tego kreska na mapie, a skoro wszystko ma się odbyć bezkonfliktowo to pokażcie zgromadzone przez te lata zgody od właścicieli działek, które trzeba będzie zająć pod te inwestycje.
Jeżeli zobaczę takie dokumenty będę mógł uznać, że mogłem zrobić więcej. Nie muszę dodawać, że jeżeli pokażecie je teraz, to będzie oznaczało, że mając pełne partyjne przełożenie na Zarząd Dróg Wojewódzkich, na Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad oraz fundusze rządowe i zewnętrzne, marnowaliście cały czas nas wszystkich chowając te projekty do szuflady i nie pozwalając na ich realizację.
Ale jeżeli takich dokumentów nie macie, co niestety jest bardziej prawdopodobne, to będzie jasne, że cała historia o tym, co Kukla mógł zrobić, co blokował, i w czym ponoć nie pomagał, jest wyłącznie przedwyborczym biciem piany ze strony ludzi, którzy chcą budować swój elektorat na frazesach i obwinianiu innych za brak stanowczości.
W nadchodzącym tygodniu mamy dwie sesje Rady Miasta, będzie zatem okazja do prezentacji materiałów, czekam w niecierpliwością.
O konferencji Barbary Bartuś pisaliśmy w osobnym artykule.
Reakcja Rafała Kukli była natychmiastowa.
Napisz komentarz
Komentarze