Na usprawiedliwienie zasługuje fakt, że w tych przegranych spotkaniach trener zespołu nie mógł skorzystać z usług wszystkich kluczowych graczy, co przełożyło się na efekt sportowy drużyny.
Ważne jest to, że młodzież ma szansę nabierać doświadczenia w meczach ligowych ale niestety nie są oni w tym momencie gotowi podejmować równorzędną rywalizację i wygrywać z bardzo doświadczonymi zawodnikami ligi.
GKPS Gorlice - VolleyTeam Gromnik 3:0 (25:17, 25:19, 26:24)
GKPS: Motyka, Szpyrka, Bąk, Czupik, Turek, Ludwin - Dziki, Duda, Nikiel (kpt.), Puścizna, Cetnarowski, Turek S. (L). Trener: Krzysztof Kozłowski
Volley: Zięba, Tubek M., Steczyński, Wróbel, Wójcik, Bartosik - Dziuban, Kołodziejczyk K., Laskowski, Tubek B., Kołodziejczyk M. Trener: Marek Dziuban
Sędziowie: Marek Olszanecki, Paulina Augustyn, sekretarz: Hanna Wojdyła.
Wczorajsze spotkanie miało bardzo nerwowy początek. W pierwszym secie przeciwnicy weszli na parkiet z tak dużym impetem, że wydawało się, że zmiotą gospodarzy z parkietu. Szybko wzięty czas przez trenera Kozłowskiego pozwolił jego podopiecznym otrząsnąć się z amoku i podjąć rękawicę rywalizacji w tym secie.
Zawodnicy Volleya Gromnik nie utrzymali sportowego poziomu, którym rozpoczęli tę rywalizację i zaczęło z nich schodzić powietrze. Gospodarze odbudowali się i doścignęli przeciwników. Gorliczanie wzmocnili zagrywkę i blok, a wynik zaczął się rozjeżdżać. Tablica świeciła stan po 12, a zaraz potem 22:14 dla gospodarzy. Było wiadomo, że pierwszy set padnie łupem GKPS-u i tak się też stało (25:17).
Druga partia to wyrównana gra aż do decydujących momentów tego seta. W końcówce więcej zimnej krwi i chłodnej głowy zachowali gospodarze i to oni objęli prowadzenie w tym spotkaniu już 2:0.
Najbardziej emocjonująca była ostatnia odsłona tego spotkania. Tu, o zgrozo, pierwsze skrzypce zaczęli grać przyjezdni, którym niespodziewanie udało się odskoczyć na trzy punkty (9:12) i przez długi czas utrzymywać tę przewagę (14:17). Zryw gorliczan pozwolił im zniwelować dystans, gra wyrównała się, a oba zespoły gryzły parkiet, by tylko wygrać kolejną akcję. O zwycięstwie w tym secie i całym spotkaniu zdecydowała gra na przewagi. Grę nerwów lepiej wytrzymali gospodarze i to oni mogli cieszyć się ze zwycięstwa.
Przed GKPS-em tylko 3 mecze do rozegrania i będzie im bardzo trudno podreperować swoje miejsce w tabeli rozgrywek. Niezagrożona pozostaje w tym sezonie wadowicka Skawa, drugie miejsce należy do graczy z Podegrodzia, trzeci jest GSKS Laskowa i to z tą drużyną gorliczanie mogą jeszcze powalczyć o lepszą lokatę w ligowym zestawieniu.
Partnerem wydarzenia były firmy: Iwo Bike, Iwo Computers, Galeria Gorlicka, Eko-Tech 2.
Tabela 1. ligi małopolskiej w siatkówce mężczyzn
Lp. | Zespół | Mecze | Pkt | Sety + | Sety - | pkt + | pkt - |
1 | MKS SKAWA Wadowice | 12 | 31 | 34 | 12 | 1058 | 934 |
2 | KS Volley Podegrodzie | 11 | 23 | 29 | 14 | 981 | 914 |
3 | GSKS Laskowa | 11 | 19 | 24 | 20 | 996 | 967 |
4 | GKPS Gorlice | 11 | 18 | 21 | 20 | 932 | 869 |
5 | MKS GRYF Brzesko | 11 | 12 | 15 | 25 | 843 | 902 |
6 | MKS RYGLICE | 12 | 12 | 16 | 28 | 923 | 991 |
7 | MUKS ISKIERKA TARNÓW | 11 | 11 | 16 | 24 | 839 | 924 |
8 | VOLLEYTEAM Gromnik | 11 | 9 | 14 | 26 | 855 | 926 |
Źródło tabeli: MZPS
Napisz komentarz
Komentarze