Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy (WOŚP) to coroczna inicjatywa, która łączy ludzi z całej Polski, mając na celu zbieranie funduszy na zakup sprzętu medycznego dla dzieci. W tym roku hasłem przyświecającym zbiórce są „Płuca po pandemii”.
Jak co roku finał gorlickiego WOŚP rozpoczął się na pływalni. To właśnie tu najmłodsi powitali ten dzień na sportowo.
Zawody pływackie, mimo że panował duch rywalizacji, to były przede wszystkim okazją do dobrej zabawy. Dzieci i młodzież z różnych szkół i klubów sportowych wzięły udział w wyścigach, a każdy uczestnik miał okazję zaprezentować swoje umiejętności pływackie. Były to zawody przyjazne dzieciom, co sprawiło, że atmosfera była pełna radości i śmiechu.
Równolegle z pływaniem wystartował tradycyjny gorlicki kręciołek. To wydarzenie rok rocznie przyciąga miłośników szybkich i podrasowanych samochodów. Główną atrakcją „Gorlickiego Kręciołka" jest możliwość przejazdu samochodem z podrasowanymi parametrami po specjalnie przygotowanym placu.
Uczestnicy mają okazję wykorzystać pełnię mocy swoich pojazdów, manewrując między stworzonymi z opon „bramkami" na placu. To jest okazja nie tylko do prezentacji umiejętności kierowców, ale również doskonała zabawa dla wszystkich chętnych wrażeń.
Tor jest zabezpieczony i nie ma tu mowy o jakimkolwiek ryzyku, jeżdżą i młodsi, i starsi, a w tle imprezy rozbrzmiewa polska muzyka lat 70. Impreza przyciąga sporą ilość widzów, każdy ma możliwość oglądania driftujących pojazdów, a podziwiają je całe rodziny. Gorlicki Kręciołek trwa do godz. 15.
Tuż obok, w hali OSiR trwają ostatnie przygotowania do popołudniowych imprez. Na scenie montują się zespoły, nagłośnienie i światła już pracują. Przed obiektem trwają przygotowania orkiestrowej gastronomii.
Start imprez o godz. 14. Nie może Was zabraknąć.
Licytacje już czekają. Zobacz, co można wylicytować.
Napisz komentarz
Komentarze