Rozmawiamy z Kamilą Załęską, eko doradczynią Urzędu Miejskiego w Gorlicach.
Skąd wzięły się informacje o zakazie palenia węglem?
Pierwsze plotki na temat zakazu palenia węglem pojawiły się kilka miesięcy temu. W ostatnim czasie mieszkańcy Gorlic wielokrotnie dzwonili do mnie w tej sprawie – mówi ekodoradca Urzędu Miejskiego w Gorlicach, Kamila Załęska.
Prawdopodobnie te informacje były wynikiem niezrozumienia pewnych przepisów lub dezinformacji, które zyskały na popularności. Wiele osób zaczęło dzielić się nowiną, co doprowadziło do jej rozprzestrzenienia.
Czy faktycznie istnieje taki zakaz?
Po analizie przepisów oraz źródeł informacyjnych potwierdzam, że nie ma żadnego oficjalnego zakazu palenia węglem od 2024 roku.
Owszem, wiele krajów podejmuje działania mające na celu redukcję emisji CO2 i promocję czystych źródeł energii, ale nie ma mowy o całkowitym zakazie palenia węglem w Polsce.
Uwaga, jednak jest kilka gmin w Polsce, które mają swoje, lokalne uchwały antysmogowe i tam już nie można palić nie tylko węglem. Od 2019 roku taką gminą jest Miasto Kraków – dodaje Kamila Załęska.
Dlaczego taka informacja zdobyła popularność?
W dobie mediów społecznościowych informacje rozprzestrzeniają się z niesamowitą prędkością. Często ludzie dzielą się nimi, nie sprawdzając wcześniej ich prawdziwości i przekazują je dalej tzw. pocztą pantoflową. I niestety, ale w tym przypadku to zabawa w „głuchy telefon”.
Każda kolejna osoba odrobinę zmienia informację, a wtedy staje się ona już nieprawdą, a jednak idzie dalej. To rodzi obawy, niepotrzebny stres. W przypadku rzekomego zakazu palenia węglem mogło to wynikać z obaw o ograniczenia dostępu do tradycyjnych źródeł ogrzewania.
W takim razie kiedy zakaz palenia węglem pojawi się w Gorlicach?
W Gorlicach i okolicach zakazu palenia węglem i drewnem nie ma. Nie ma też planów wprowadzenia takiego zakazu wcześniej niż wymagały by tego przepisy ogólnokrajowe.
Pamiętać należy, że obowiązuje nas uchwała antysmogowa dla województwa małopolskiego, która co prawda mówi o zakazie... ale zakaz dotyczy stosowania kotłów na paliwo stałe (węgiel/drewno i pokrewne) niespełniających co najmniej 3 klasy emisyjności.
Co to oznacza?
Że od maja 2024 roku zostaje wprowadzony zakaz używania kotłów klasy 2, klasy 1, bezklasowych (bez informacji o klasie), a także pieców kaflowych, kominków, miejscowych ogrzewaczy na paliwo stałe, które nie posiadają dokumentu mówiącego o ich sprawności sięgającej minimum 80%.
Węglem i drewnem w kotłach klasy 3 i 4 można palić do końca 2026 roku. A w kotłach klasy 5 (zamontowanych przed 1 lipca 2017) można palić bezterminowo. Czyli do tzw. "śmierci technicznej urządzenia. Informacje o uchwale w tym zakresie zostały ostatnio opublikowane w przyjaznej formie "spotu antysmogowego". Aby zapobiec dezinformacji, zachęcam do do dzielenia się spotem w social mediach – kończy Kamila Załęska.
Mamy nadzieję, że słowa Kamil Załęskiej skutecznie rozwieją Wasze wszelkie niejasności dotyczące informacji o rzekomym zakazie palenia węglem.
Dziękujemy za szczegółowe wyjaśnienia.
Napisz komentarz
Komentarze