O wcześniejszych akcentach gminnej imprezy pisaliśmy po południu >>>Dożynki Gminne w Sękowej i Festiwal Chleba. Żar leje się z nieba [FOTO]
Po zakończeniu oficjalnej części dożynek w Sękowej przyszedł czas na rozrywkowy punkt imprezy.
Na scenie zaprezentowały się wokalistki z Gminnego Ośrodka Kultury w Sękowej, wraz z zespołem Loma, które zaśpiewały utwory z repertuaru zespołu Maanam, i wyszło im to naprawdę bardzo dobrze. Dziewczyny i zespół zebrali gromkie brawa, na które w pełni zasłużyli.
Wraz z zapełnianiem się widowni pod sceną, niebo zaczęło zasnuwać się złowrogimi, granatowymi chmurami. Zewsząd było słychać sygnały o nadchodzącej burzy, a na social mediach królowały zdjęcia z różnych miejsc powiatu, gdzie bardzo mocno padało.
W tym czasie do występu szykował się zespół Łzy, a organizatorzy drżeli o powodzenie tego koncertu. Całe szczęście opady i burza ominęły teren sękowskiego Orlika, a koncert rozpoczął się bez przeszkód i z minuty na minutę nabierał rumieńców.
Wokalistka zespołu, Sara Chmiel-Gromala złapała świetny kontakt z publicznością, która razem z nią śpiewała kolejne utwory. W atmosferę koncertu wpasowali się również muzycy zespołu, podkręcając klimat ciekawymi wstawkami zespołu Rammstein i innych rockowych kawałków. Zespół zagrał bardzo dynamicznie i udowodnił, że po 27 latach na scenie nic się nie zestarzał, a wręcz odwrotnie, sięga po coraz odważniejszy repertuar, rozgrzewając publiczność do czerwoności.
To był koncert godny finału tej prowadzonej z dobrym tempem i rozmachem imprezy. Dyrektorka Gminnego Ośrodka Kultury, Iwona Tumidajewicz dwoiła się i troiła, by sprawnie przeprowadzić wszystkie zaplanowane punkty eventu, a było ich naprawdę wiele, i żaden z widzów na pewno nie był rozczarowany.
Gratulujemy imprezy!
Napisz komentarz
Komentarze