Średniowieczne korzenie naszego regionu są łatwe do wskazania. Zachowane obiekty oraz liczne dokumenty potwierdzają, że zarówno Gorlice, Biecz jak i Bobowa od wieków trwają.Niezwykli są też ich mieszkańcy oraz dokonania, którymi mogą się poszczycić.
Niedawno informowaliśmy o tradycyjnej uroczystości, która odbyła się w Bobowej, a która upamiętniała zwycięską bitwę pod Grunwaldem >>>Bobowa. Tradycyjny hołd w rocznicę grunwaldzkiej wiktorii
Teraz rycerze z Bobowej mieli kolejną okazję, by zaprezentować się przed szeroką publicznością i opowiadać o tajnikach rycerskiego fachu. Na zaproszenie Stowarzyszenia Stara Baśń w Grybowie w czasie Dni Otwartych Zamku Stara Baśń zaprezentowało się Bractwo Rycerskie 46. Chorągwi Zygmunta Gryfity z Bobowej.
Obok baśniowych historii o smokach i niezwykłych obrzędach było miejsce na odrobinę historii. Prawdziwe opowieści o życiu, aktywności rycerzy, ich wyposażeniu oraz obozowym życiu zaprezentowali właśnie bobowianie. Wzbudzili ogromne zainteresowanie. W czasie imprezy prowadzili konkursy dla najmłodszych i pozowali do niezliczonych zdjęć pamiątkowych. Ogromnym zainteresowaniem cieszyła się nie tylko sama ekspozycja obozowiska rycerskiego. Odwiedzający zamek chętnie rozmawiali z rycerzami i wypytywali o niezbędne rycerskie akcesoria, życie i aktywność ludzi w średniowieczu. Co jedzono? Jak spano? Co im doskwierało i czego już dziś nigdzie nie zobaczymy?
Pytań nie brakowało, ale bobowskim rycerzom nie brakło sił by na każde z nich odpowiedzieć.
Dzieci wodziły za nimi zaciekawionym wzrokiem. Trudno się dziwić, Bractwo prezentuje coraz piękniejszy ekwipunek i rycerze stają przed publicznością na żywo, jakby przywołani sprzed kilku wieków do współczesności.
Taka lekcja historii z pewnością zapadnie najmłodszym w pamięć i zachęci do odkrywania kolejnych tajemnic przeszłości.
Źródło info: naszabobowa.pl
Napisz komentarz
Komentarze