Jakież było zdziwienie pracowników Miejskiej Biblioteki Publicznej w Gorlicach, gdy podczas przekładania jednego z woluminów księgozbioru natknęli się na prawdziwego nietoperza. Jegomość rozgościł się za książkami jednej z półek i ani myślał opuścić to nowo zamieszkałe lokum.
Pracownicy miejskiej książnicy wezwali na pomoc odpowiednie służby. Gorliccy strażacy, mający doświadczenie w neutralizacji owadów i zwierząt szybko opanowali kłopotliwego osobnika i bezpiecznie przetransportowali nietoperza w odpowiednie miejsce. Wieczorem zostanie wypuszczony do swojego środowiska.
Sympatia, jaką nietoperza obdarzyli pracownicy biblioteki, spowodowała, że zdążył on już nabyć imię. I tak od dziś nowym czytelnikiem i miłośnikiem historii Polski w naszej miejskiej bibliotece jest nietoperz Gniewek.
Jedna z pracowniczek Czytelni Głównej natknęła się przypadkowo na małe stworzonko, które syczało za książkami. Zaczęliśmy delikatnie przesuwać egzemplarze i w końcu ujrzeliśmy nietoperza, który były źródłem tego nietypowego dźwięku.
Z racji miejsca, gdzie go znaleźliśmy, i tego jak na nas syczał, nazwaliśmy go po staropolsku, Gniewkiem.
Dziękujemy Strażakom z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gorlicach za pomoc w oswobodzeniu naszego wyjątkowego czytelnika – mówi Joanna Kalisz-Dziki i pracownicy Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Stanisława Gabryela w Gorlicach.
Napisz komentarz
Komentarze