Jaką osobą jest Urszula Nowogórska?
Pełną nadziei, która stara się umiejętnie łączyć wyzwania pracy poselskiej z tym, czego oczekują od niej najbliżsi. Jak przyznaje z uśmiechem:
Czasami nie jest łatwo!
Ale stara się, by wszystko, czym się zajmuje, przebiegało jak najpomyślniej. Działa aktywnie i jak podkreśla, stara się angażować we wszystkich tych obszarach, w których zdobyła niezbędne umiejętności i doświadczenie. Nigdy nie planowała kariery politycznej, ale nie żałuje, że kolejne doświadczenia życiowe zaprowadziły ją właśnie do ław sejmowych.
To tu zmienia się rzeczywistość
We wszystkim, co robi, kieruje się poczuciem słuszności i pewnego obowiązku – zaufało jej 11 499 osób, które poprały ją swoimi głosami. Dziś posłanka Nowogórska wierzy, że skutecznie reprezentuje interesy zdecydowanie większej grupy osób.
A zaczęło się w dość niezwykły sposób: od wyboru liceum medycznego, gdzie zdobyła uprawnienia pielęgniarskie. Później życie wyznaczyło jednak inne cele. Dziś jest posłanką na Sejm, która w centrum swojego zainteresowania stawia m.in. sprawy bliskich jej pielęgniarek i położnych, pracowników samorządowych, pracowników cywilnych, ale i pszczelarzy czy druhów OSP.
W rozmowie z nami Urszula Nowogórska podkreśliła, jak ważne jest tworzenie prawa o praktycznym charakterze, takiego, które będzie zmieniało na lepsze warunki działania ludzi i po prostu będzie miało sens. Jak mówi w czasie rozmowy z nami:
Czytam wszystkie projekty ustaw od deski do deski!
Chociaż nie jest to łatwe i materiału tego jest bardzo dużo, posłanka Nowogórska nie zdaje się jedynie na podpowiedzi innych czy skrócone opinie eksperckie. Zapewnia, że stara się samodzielnie, dokładnie analizować wszystkie rozwiązania: wynotowuje wszystkie swoje uwagi, streszczenia.
Do najważniejszych źródeł informacji o problemach zalicza głosy ludzi, którzy zaczepiają ją na ulicy, dzwonią bądź przychodzą porozmawiać w biurze poselskim. Wszystko po to, by być gotową do naprawdę merytorycznej dyskusji w zespołach, komisjach i na mównicy. By reprezentować tych, którzy dali jej kredyt zaufania.
Czy można w ogóle inaczej? Dla posłanki Nowogórskiej jest to nie do pomyślenia
Opowiedziała nam o tym, co ją złości w polityce i jakimi, jej zdaniem ideałami, powinni się kierować wszyscy zaangażowani w ten obszar życia publicznego. Nie jest to łatwa praca, ale poseł Nowogórska jest przekonana, że warto.
Zapraszamy do rozmowy o kulisach sejmowej pracy i największych wyzwaniach, które trzeba będzie podjąć już lada dzień.
Życzymy dobrego odsłuchu!
Napisz komentarz
Komentarze