Wczoraj (21 czerwca) na drogach naszego powiatu zatrzymano dwóch nietrzeźwych kierujących. Poza promilami we krwi, pojawiły się dodatkowe problemy.
O sprawie poinformował nas asp. sztab. Gustaw Janas z KPP Gorlice:
Około godziny 10 w miejscowości Zdynia zatrzymano do kontroli 70-letniego mieszkańca gminy Uście Gorlickie. Mężczyzna prowadził po drodze publicznej ciągnik rolniczy mając we krwi 3,4 promila alkoholu. Okazało się też, że mężczyzna miał cofnięte decyzją starosty uprawnienia do prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Za swoje zachowanie mężczyzna odpowie przed sądem. Sprawę prowadzi PP Uście Gorlickie.
Drugie, podobne zatrzymanie miało miejsce tego samego dnia, około godziny 19.
Około godziny 19 w miejscowości Kryg zatrzymano do kontroli kierowcę fiata, mieszkańca gminy Lipinki. Mężczyzna prowadził pojazd po drodze publicznej mając we krwi 1 promil alkoholu.
Jak się okazało w czasie kolejnych czynności podjętych przez policjantów, także ten mężczyzna miał na swoim koncie decyzję starosty o cofnięciu uprawnień do prowadzenia pojazdów. W tym przypadku sprawę poprowadzi KP Biecz i także tego kierowcę czeka teraz spotkanie z wymiarem sprawiedliwości.
We wtorek (20 czerwca) zatrzymany został jeszcze jeden pijany kierowca. Tym razem sprawa miała jednak nieco innych charakter.
Około godziny 20.15 w Moszczenicy przy ul. Gorlickiej zatrzymano do kontroli rowerzystę. 43-letni mieszkaniec gminy łuzna prowadził rower po drodze publicznej mając we krwi 2,2 promila alkoholu – wyjaśnia oficer prasowy gorlickich mundurowych.
Karą w takim przypadku jest mandat karny, który opiewa na 2 500 złotych.
Źródło info: KPP Gorlice
Napisz komentarz
Komentarze