Pozytywnie zakręcona psia behawiorystka opowiedziała nam o tym, kogo zaprasza do swojego gospodarstwa i dlaczego, jej zdaniem, Zachód powinien się od nas jeszcze wiele nauczyć!
Pogadajmy, jak pies z kotem: z otwartością!
Spotykamy się z Zuzą niemal w przejściu. Z jednej strony ja – prowadząca rozmowę – zadeklarowana kociara z drugiej ona – fanka psów (ale otwierająca się stopniowo także na koty). Momentalnie zamiast międzygatunkowego zgrzytu pojawia się impuls zrozumienia: to będzie świetna rozmowa!
I tak właśnie jest.
Zapraszamy Was dzisiaj na spotkanie z niezwykłą poznanianką, która niedawno przeprowadziła się w nasze strony i od kilku miesięcy tworzy w Łużnej Zakątek, w którym mieszkańcy wielu miast z całej Polski (i spoza jej granic!) znajdują coś, co dla nas jest normalnością. Wolność, spokój, przestrzeń, swoboda…
…i możliwość kopania na potęgę dołków w ziemi.
Dlaczego to ważne?
Bo jak opowiada nam Zuzanna:
powoli zaczynamy wracać do normalności. Robimy krok wstecz, by zrobić dwa kroki w przód w myśleniu o naszej relacji z przyrodą.
A to wszystkim ma wyjść na zdrowie. Stworzony przez nią Zakątek Transformacji- Gospodarstwo w Harmonii z Psem to przestrzeń, w której właściciele odpoczywają, ale mogą też lepiej poznać siebie i swoich pupili. To miejsce, gdzie należy po prostu przybyć i otworzyć się na nowe doświadczenia. A to czasami oznacza, że trzeba po prostu przestać myśleć o tym co wypada i zacząć być sobą.
Lubiłam zwierzęta, ale…
Opowieść o Zuzie zaczyna się od tego, że czasem los po prostu stawia przed nami wyzwania, które otwierają nową ścieżkę. A to potrafi wywrócić wszystko do góry nogami. Jak mówi nam w rozmowie:
Lubiłam zwierzęta, ale nie byłam taką typową dziewczynką, która od pierwszych lat życia chciała się nimi opiekować i tylko z nimi spędzać czas. Moje plany życiowe i zawodowe były zupełnie inne! No, ale stało się...
Od kilku duńskich spacerów z psami zaczęła się niezwykłe przygoda, która zaprowadziła ją m.in. do USA, na Tajwan i do RPA. Z każdego z tych miejsc Zuzanna Rybarczyk wyniosła szeroką wiedzę i unikatowe doświadczenia. Jak psa postrzegają osoby w różnych stronach świata? Jak patrzą ludzie na potrzeby czworonogów i dlaczego dobrostan zwierzęcia jest tak ważny?
Czy dobrostan krowy ma znaczenie?
Oczywiście! – Zuza nie ma wątpliwości, że każde żywe stworzenie zasługuje na troskę.
Od tamtej pory zdarzyło się bardzo wiele. To przestrzeń, do której przybywają ludzie, czasem z bardzo daleka. Po co? By pracować nad zachowaniem swojego psa, by zakosztować naszej wolności i zrozumieć, że relacja opiekun-pies tak naprawdę jest dużo głębsza, niż nam się wydaje.
Czego mogą nam pozazdrościć ludzie z mitycznego Zachodu i z większych miast Polski? Czy pies może odczuwać żałobę po… kocie? Jak olejki aromatyczne mogą wpływać na nastrój ludzi i zwierząt? I czy zdarza się, że to nie pies potrzebuje pomocy, ale jego właściciel...?
Na taką dawkę energii nie da się przygotować: bierzcie, słuchajcie i przekazujcie dalej!
Zapraszamy do wysłuchania naszego najnowszego podcastu. Życzymy miłego odsłuchu!
Tutaj znajdziecie więcej informacji o projektach Zuzy:
Napisz komentarz
Komentarze