Inauguracja tegorocznego sezonu wyścigów górskich odbędzie się we Francji. Pierwsza runda, czyli Course de côte de St-Jean du Gard Col St. Pierre rozpocznie przygodę Macieja Serafina z nowym Mitsubishi Lancer Evo X.
Gorliczanin na trasę wyruszy z trzycyfrowym numerem, bo do rywalizacji zgłosiło się blisko 200 zawodników. Na karoserii Evo X będzie dumnie będzie widniał numer 137 – samochodu z takim oznaczeniem będziemy wyglądać na wszystkich relacjach i zestawieniach.
W najwyżej postawionym górskim cyklu na świecie podczas inauguracji zobaczymy do tego jeszcze dwóch Polaków, w tym konstruktora samochodu Macieja Serafina, czyli Karola Krupę.
Dla utytułowanego już gorliczanina przypomnijmy Mistrza Europy ubiegłego roku, to wyjątkowy moment startu w batalii o triumf grupy czwartej.
Spoczywa na moich barkach duża odpowiedzialność oraz presja, ale wiem doskonale, że podołam takiemu wyzwaniu – napisał na swoim profilu na Facebooku Maciej Serafin.
W końcu przecież dążyłem do takiej chwili, jaką jest bycie w szeregach Orlen Teamu, więc muszę dać radę. A z orzełkiem, który reprezentuje PKN Orlen będę jeszcze szybciej pokonywał odcinek.
Tuż przed świętami Maciej Serafin został oficjalnym kierowcą Orlen Teamu, a Polski Koncern Naftowy stał się głównym partnerem zespołu w nadchodzącym sezonie mistrzostw Europy.
To dla mnie ogromne wyróżnienie, że mogę być częścią tak wybitnego grona sportowców. Obiecuję nie zawieść i dać z siebie wszystko – powiedział Maciej Serafin.
Kończąc ubiegły sezon zdobyciem mistrzostwa Europy w grupie piątej, teraz planujemy sięgnięcie po kolejny tytuł. Tę emocjonującą przygodę chcę przeżyć z Wami, dlatego liczę na wsparcie i dołożę wszelkich starań, żebyście byli ze mnie dumni.
Napisz komentarz
Komentarze