Oleńka przyszła na świat, nagle, w 7 miesiącu ciąży, ważąc zaledwie 1200 g. Jej stan został oceniony przez lekarzy jako bardzo ciężki. Została zaintubowana, podłączona pod respirator i przetransportowana na OIOM w Klinice Noworodków w Rzeszowie.
Przez prawie trzy miesiące dzielnie walczyła o swoje życie i zdrowie. Przeszła infekcje wrodzone i wtórne, hiperbilirubinemię, martwicze zapalenie jelit, niedokrwistość, krwawienie z przewodu pokarmowego. I Oli została zdiagnozowana również wada serca w postaci drożnego przewodu tętniczego Botalla.
Niestety, Oleńka nie miała tyle szczęścia, co inne wcześniaki. Po opuszczeniu szpitala, z każdym miesiącem coraz bardziej widoczny był jej znacznie opóźniony rozwój motoryki dużej i małej w stosunku do rówieśników.
W czasie gdy inne dzieci w jej wieku siedziały, zaczynały raczkować, uczyć się chodzić – my jako rodzice mogliśmy tylko o tym pomarzyć. Liczne konsultacje u specjalistów (m.in. neurologów, ortopedów) oraz rezonans magnetyczny głowy pozwoliły na postawienie paraliżującej nas diagnozy – MÓZGOWE PORAŻENIE DZIECIĘCE.
Zaczęliśmy żyć od nowa – inaczej...
Liczne podróże, konsultacje medyczne, poszukiwania odpowiednich metod rehabilitacji i leczenia Oleńki stały się codziennością. Dostosowując tryb rodzinny do naszej specyficznej sytuacji, staramy się zapewnić beztroskie dzieciństwo nie tylko Oli, ale także naszej drugiej córeczce, 5-letniej Zuzi.
Porażenie dwóch nóżek oraz prawej rączki (triplegia spastyczna) powoduje poważne problemy, które wymagają pomocy specjalistów, wielu godzin spędzonych u fizjoterapeutów i na turnusach rehabilitacyjnych, a także zakupu specjalistycznego sprzętu. Dziś Ola ma problemy z samodzielnym prawidłowym siedzeniem, porusza się przy naszej pomocy w indywidualnie zaprojektowanych dla niej ortezach ortopedycznych.
Nieprawidłowa postawa i wzorzec chodu dają konsekwencje w pojawiających się problemach natury ortopedycznej, które w przyszłości będą wymagały interwencji operacyjnej. W 2022 roku musieliśmy się zmierzyć z kolejnym wyzwaniem – operacją eliminującą wadę serca Oli, która stawała się coraz bardziej niebezpieczna dla jej zdrowia.
Choć Oleńka ma już 4 lata, potrzebuje naszej pomocy podczas codziennego funkcjonowania: czynności toaletowe, pomoc w trakcie jedzenia, ubierania się, wchodzeniu czy schodzeniu po schodach. Nawet najkrótszy spacer przerasta jej możliwości fizyczne.
Wierzymy jednak w efektywność specjalistycznej rehabilitacji, wielokierunkowych turnusów rehabilitacyjnych i sprzętów do ćwiczeń, które wiążą się z ogromnymi kosztami finansowymi.
Ola znajduje się pod stałą opieką: neurologa, ortopedy, lekarza rehabilitacji, okulisty, kardiologa, fizjoterapeutów.
Oli Ignarskiej możecie pomóc przekazując 1,5% Waszego podatku. W rozliczeniu PIT należy wpisać te informacje:
numer KRS Fundacji „Serca dla Maluszka” 0000387207
cel szczegółowy – 1246 Aleksandra Ignarska

Dlatego zwracamy się do Państwa z prośbą o pomoc i przekazanie 1,5 % podatku dla naszej córki, Aleksandry Ignarskiej.
Ogromnie dziękujemy za Wasze wsparcie!
Oleńka z Rodzicami
Ola jest podopieczną fundacji „Serca dla Maluszka”, link do jej strony znajdziecie TUTAJ
Napisz komentarz
Komentarze