W dalszej części nocy ze środy na czwartek prawdopodobieństwo, że popada, było stosunkowo małe. W czwartek (15 grudnia) wpływ na pogodę u nas będzie miał klin wyżu. Poprawi on nieco pogodę w południowej Polsce.
Jednak ze względu na podwyższoną zawartość wilgoci w dolnej troposferze zachmurzenie w naszym rejonie w ciągu dnia przeważnie będzie duże. Być może pojawią się przejaśnienia, lecz szansa na to nie będzie duża.
W ciągu dnia szansa na to, że popada, będzie znacznie mniejsza, choć w drugiej części dnia w zupełności śniegu wykluczyć nie można. Opadów zarówno mokrego śniegu jak i deszczu możemy spodziewać się w piątek (16 grudnia), kiedy to dojdzie do nas kolejna strefa opadowa.
Niestety warunki na drogach i chodnikach ponownie nie będą sprzyjać przemieszczaniu się po nich.
Temperatura maksymalna w czwartek osiągnie granice średnio 0 stopni w całym powiecie, z czego w północnej części może być lekko na plusie, a w południowej na minusie. Wiatr w porywach umiarkowany lub dość silny, początkowo z południa, następnie z zachodu. Najmocniej powieje w pierwszej części nocy w południowo wschodniej części powiatu. Porywy wiatru będą mogły przekraczać tam granice nawet 50 km/h.
Wczoraj (14 grudnia) o godzinie 22.10 stacja IMGW w miejscowości Bartne zmierzyła zresztą maksymalny poryw wiatru osiągający 55,8 km/h.
Miłego dnia! 😊
Napisz komentarz
Komentarze