Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
PRZECZYTAJ
Reklama
ReklamaSkorzystaj z oferty Iwo Computers wejdź na stronę internetową lub odwiedź sklep stacjonarny
Reklama Zespół Szkół Technicznych im. Wincentego Pola – DOŁĄCZ DO NAS

Dziki Projekt rozkręca się! Mają dla Was wyjątkową niespodziankę

Podziel się
Oceń

To wiadomość, która przypadnie do gustu wielu z Was – mocno w to wierzymy! Nie ma wątpliwości, że wielkie rzeczy zaczynają się od małych kroków. Możecie wziąć sprawy w swoje ręce! Gotowi?
Dziki Projekt rozkręca się! Mają dla Was wyjątkową niespodziankę

Autor: Dziki Projekt

 

 

To będzie edukacyjna przygoda

Dziki Projekt przygotował dla Was drobną, ale nietypową niespodziankę. Kilka tysięcy kokonów murarki ogrodowej, czyli bardzo pożytecznego owada – pszczoły samotnicy. Hodowla nie jest wymagająca, ani skomplikowana. Pszczoły te są łagodne i nie atakują ludzi.

 

Pszczoła Samotnica – jaka jest naprawdę?

Jest niezwykła, po prostu. Murarka ogrodowa (czyli Osmia rufa) to jeden z gatunków pszczół samotnic, które występują na terenie całej Polski. Jej nazwa „murarka” pochodzi od czynności związanych z zakładaniem gniazd. Samotnica jako materiału do budowania gniazda używa gliny lub piasku i miesza go ze śliną, czyli trochę jak murarz – „muruje”.

Murarka ma brązowy odwłok, żółto-rudy tułów i urocze, charakterystyczne pasmo białych włosków na głowie. Osobniki różnią się wielkością, samice są większe – maja od 10 do 12 milimetrów, samce natomiast około 8-10 milimetrów. Samice żyją od 7 do 8 tygodni. Murarki mają żądło, ale nie bronią gniazd i nie są agresywne. Użądlenie jest możliwe, ale jedynie w teorii.

 

Praca i „obowiązki”

Są pracowite – jak to pszczoły – po wyjściu z gniazda/kokona kopulują z samcami i gdy zostaną unasienione, nie tracąc czasu przystępują do „murowania” – budują gniazdo. To jednak nie koniec obowiązków. Równocześnie murarki zbierają nektar, pyłek i składają jaja. Po złożeniu jaj samice giną, a z jaj wylęgają się larwy, które odżywiają się pokarmem zgromadzonym wcześniej przez samicę. Murarki ogrodowe są aktywne mniej więcej od początku kwietnia (zależnie od przebiegu temperatury wiosną, zazwyczaj temperatura 15'C jest dla nich sygnałem rozpoczęcia aktywności) do przełomu maja i czerwca.

 

Królowa jest tylko jedna? Nie, nie ma jej wcale

Murarki to pszczoły samodzielne i niezależne. W warunkach stworzonych przez człowieka żyją w kolonii, ale nie współpracują ze sobą i nie mają królowej. Każda pszczoła jest samodzielna i niezależna. Nie produkują miodu, ale robią coś ważnego – zapylają kwiaty, głównie drzew i krzewów owocowych – porzeczki, maliny, jabłka, czernice, rzepak czy mniszka – lista jest długa. Źródłem jej pokarmu jest blisko 150 gatunków roślin (uprawnych i dziko rosnących). 

Warto też dodać, że nie jest to pszczoła „wybredna”, zapyla nawet te rośliny, które produkują niewielką ilość nektaru.  

 

Skierowaliśmy kilka ważnych pytań do lek. wet. Wojtka Wójcika – pomysłodawcy tej wyjątkowej akcji:

Odbieramy kokon murarki ogrodowej i co dalej? Jak zacząć hodowlę? Jak się do tego zabrać?

Kokony przechowujemy w tekturowym pudełku – w lodówce – aż do wiosny. Gdy pojawi się większa ilość kwiatów, wystawiamy pudełko z wyciętymi wcześniej otworami w bezpośredniej okolicy ula. 

To co hucznie nazywamy ulem najczęściej stanowi pęk rurek trzcinowych, najlepiej o średnicy otworu 6-8 mm. Otwory można też wywiercić w drewnie lub skorzystać z gotowych specjalistycznych uli zbudowanych z rozkładanych plastrów – to ostatnie rozwiązanie jest najwygodniejsze – mówi lek. wet. Wojtek Wójcik.

Za rok o tej porze czyli późną jesienią lub zimą: rurki przecinamy, a kokony przenosimy do lodówki. Ule specjalistyczne są łatwiejsze w obsłudze – ich oczyszczenie przeznaczonym do tego grzebieniem zajmuje znacznie mniej czasu.

Murarkom wystarczy zatem poświęcić kilka godzin w roku. Ula nie trzeba doglądać.

 

Gdzie najlepiej umieścić rurki gniazdowe?

Ul najlepiej umieścić w nasłonecznionym miejscu, tak by był osłonięty od silnego wiatru i deszczu. Wloty do rurek powinny być ustawione najlepiej w kierunku południowym, południowo-wschodnim lub południowo-zachodnim. Najlepiej alby ul został umieszczony do 300 metrów od roślin, które chcemy aby zapytała murarka.

Nie wieszamy gniazd przy elewacji południowej – w przypadku ciągłego nasłonecznienia w takim miejscu, będzie po prostu za gorąco. Wysokość umieszczenia ula nie ma większego znaczenia. Mój wisi na wysokości 1 metra, tak by pracę pszczół mogły swobodnie obserwować dzieci.

 

Mamy listopad. Murarki zaczynają swoje loty w kwietniu i kończą w czerwcu. Co robią teraz? Zimowanko w kokonie? 

Tak, aktualnie zimowanko w kokonie aż do wiosny – można im tylko pozazdrościć!

 

Zazdrościmy, bardzo! Zdradzisz ile masz takich uli u siebie?

Mam jeden ul, a w nim 990 komór lęgowych. Używam ula zbudowanego z rozkładanych modułów – przez wygodę. Tak naprawdę można zostawić te pszczoły same sobie. Nie trzeba w ogóle kontrolować ula, czyścić go i przenosić kokonów do lodówki. 

Robi się to tylko po to żeby ograniczyć ilość innych owadów pasożytujących na murarce. Jeśli zostawimy trzcinę bez kontroli, pszczół może z czasem ubywać, ale ul i tak częściowo spełni swoją funkcję także w kolejnych latach.
 

 

Murarka ogrodowa to same zalety?

Zdecydowanie! Owady te potrafią odwdzięczyć się w niesamowity sposób np. zwiększając ilość owoców w naszym ogrodzie. Dla przykładu, jedna murarka w ciągu swojego życia zapyla blisko 18 tysięcy kwiatów!


Hodując murarkę, jakich innych gości w naszym ogrodzie możemy się spodziewać?

Staram się nie tępić pasożytów, są interesujące, a moje dzieci uwielbiają prowadzić obserwacje, gdy któryś z nich pojawia się w okolicy ula. Są częścią naszego małego ekosystemu. 

Barciel pszczołowiec – piękny czerwono-czarny chrząszcz i jego grubiutka, żarłoczna, drapieżna, różowa larwa. 

Czart smolisty godzinami zwisający jak mini helikopter przed wlotami komór w oczekiwaniu na odpowiedni moment by wystrzelić z odwłoka jajo wprost do nowej komory.  

Cacoxenus indigator, która nie posiada nawet polskiej nazwy, to mała muszka podobna do owocówki, która po przeobrażeniu by wydostać się z komory murarki wkłada głowę w nierówności ściany i pompuje w nią hemolimfę (dwukrotnie zwiększając jej wielkość), by skutecznie, fragment po fragmencie, wspólnie z rodzeństwem w końcu rozsadzić błotną przegrodę. Natura jest niesamowita! – dodaje Wojtek Wójcik.

 

Paczki z kokonami murarki można odbierać za darmo w Przychodni Weterynaryjnej Animed w Gorlicach przy ul. Tuwima 8. Jeśli będziecie mieli więcej pytań związanych z hodowlą murarki ogrodowej, na wszystkie otrzymacie odpowiedzi w Animedzie.

To jak? Kto z Was jest chętny na nowe wyzwanie?

 

Dziki Projekt – zajrzyjcie koniecznie na ich profil i zaobserwujcie!

 

Artykuł został przygotowany we współpracy z Dziki Projekt

 

Źródło info: Pszczoła – murarka ogrodowa, Joanna Klepacz-Baniak/Budowa pułapek gniazdowych dla murarki ogrodowej, Piotr Szefer/Czy można hodować jedną pszczołę? Przemysław Stolarz

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaNowe mieszkania na sprzedaż, Osiedle "Szklane Tarasy" - Gorlice, ul. Kapuścińskiego
ReklamaFamilia BM - kostki i płyty brukowe, płyty tarasowe, murki i ogrodzenia - Biecz, ul. Przedmieście Dolne 174, Strzeszyn 486
ReklamaBudżet Obywatelski - GŁOSUJ 15 maja - 14 czerwca
AKTUALNOŚCI
ReklamaAgencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI” zaprasza! GORLICE, ul. Michalusa 22
Reklama
Reklama
Reklama SANTANDER PARTNER - placówka partnerska nr 1 | Kredyty: gotówkowe, konsolidacyjne, hipoteczne, dla firm, leasing | GORLICE, ul. Legionów 12