Jak informuje zaprzyjaźniony z naszym portalem synoptyk, autor pogodowego bloga Pogoda okiem Marka, po wietrznym piątku przyszła sobota, która przyniosła nam zdecydowane zmniejszenie prędkości porywów wiatru.
Wpływ na pogodę w naszym rejonie będzie miała zatoka niskiego ciśnienia wraz z frontem. Pojawiły się również dawno nie widziane opady deszczu – pisze Marek.
Wiatr w porywach będzie umiarkowany lub słaby przeważnie z północnego zachodu. Najmocniej powieje dziś w nocy z piątku na sobotę - wówczas jeszcze z południa oraz wieczorem, co będzie miało związek z ponownym zwiększeniem różnicy ciśnienia. Wiatr na pewno będzie jednak słabszy niż w piątek (4 listopada).
W ciągu dnia możemy spodziewać się opadów deszczu. Opady mogą występować przez przeważającą część soboty, choć największa szansa na deszcz będzie w pierwszej części dnia.
Do końca soboty wg obecnych wyliczeń modeli może spaść około 15-20 mm deszczu, z czego najwyższa suma przypadnie na południową część powiatu.
Grube zachmurzenie nie będzie sprzyjać nagrzaniu warstwy granicznej. Temperatura maksymalna osiągnie granice 10 stopni w północnej części powiatu, w południowej 6-8 stopni.Z kolei dziś (5 listopada) w nocy minimalna temperatura spadnie średnio do około 5-7 stopni, choć może być nawet nieco cieplej.
W mapach pogodowych na jutro (6 listopada) widać kontynuację trendu, który panuje dziś. Będzie pochmurnie i zapewne słońca nie zobaczymy. Temperatura powietrza nie przekroczy okolicy 8-9oC.
Na lepszą aurę możemy liczyć dopiero początkiem tygodnia, a termometry pokażą temperaturę powyżej 10 kreski. Wyjrzy też słońce.
Źródło info: Pogoda okiem Marka
Napisz komentarz
Komentarze