Śmierć przyszła nagle
W minioną środę (8 czerwca) na drodze powiatowej w Koniuszowej doszło do zdarzenia, w którym samochód marki opel wjechał do przydrożnego rowu. Kierujący samochodem kapłan był nieprzytomny. Mimo szybkiego przyjazdu służb ratunkowych jego życia nie udało się uratować
Jak poinformowano później wstępnie wykluczono, by zgon spowodowany był wypadkiem. Bezpośrednią przyczyną śmierci były komplikacje zdrowotne.
54-letni ksiądz był wikariuszem pobliskiej parafii pw. św. Andrzeja Apostoła w Siedlcach (diecezja tarnowska, dekanat nowosądecki). Wczoraj w kościele parafialny odbyło się czuwanie modlitewne młodzieży, z którą aktywnie współpracował.
Nabożeństwo pogrzebowe odbędzie się w przyszły poniedziałek (13 czerwca) o godz. 15 w kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Mielcu.
Źródło info: parafia w Zagórzanach, tarnowski gość.pl, rdn
Napisz komentarz
Komentarze