Sowa uszatka (uszatka zwyczajna, asio otus), bo taki gatunek reprezentują ptaki spotkane przez naszą Czytelniczkę, są niezwykle pięknymi stworzeniami. Ich ciało ma zwykle długość nie przekraczającą 40 centymetrów, ale rozpiętość skrzydeł jest imponująca: około 100 cm. Nazwa uszatek pochodzi od charakterystycznych piór układających się w sposób podobny do uszu. Ze względu na mozaikę piór, wypatrzenie uszatki może być bardzo trudne, nawet, jeśli wiemy o ich siedlisku.
W Polsce objęte są ścisłą ochroną gatunkową
Chociaż w informacjach o gatunku dowiadujemy się, że to gatunek „najniższej troski”, a więc niechroniony, spotykamy je dość rzadko. Dlaczego?
Wszystko wynika z trybu życia tych ptaków. Aktywne są nocą, polują najchętniej o zmierzchu i o świcie. Rozpoznaniu sówek nie pomaga charakterystyczne ubarwienie, dzięki któremu kryją się łatwo przed ciekawskim wzrokiem. Są opisywane jako dość płochliwe, dlatego spotkanie z nimi można uznać za wyjątkowe.
Są bardzo pożyteczne Ich dieta składa się zasadniczo z gryzoni. Uwielbiają myszy, ryjówki i nornice. Taki sąsiad w ogrodzie to prawdziwy skarb: obecność sów z pewnością pozwoli zachować cebulki kwiatów, które padłyby ofiarą gryzoni.
Co ciekawe, uszatki zwykle zimują w grupach, po kilka, a nawet kilkadziesiąt osobników. Bardzo często można je wówczas spotkać śpiące w dzień, blisko pni drzew.
Źródło info: Sowy SOS
Napisz komentarz
Komentarze