W poniedziałek, kilka minut po godzinie 21, policjanci z gorlickiej komendy zostali powiadomieni o zaginięciu 65-latki. Kobieta wyszła z domu około południa i do godzin wieczornych nie powróciła. Niepokój rodziny był tym większy, że kobieta miała poważne problemy zdrowotne, które mogły zagrażać jej życiu.
Natychmiast po przyjęciu informacji o zaginięciu i uzyskaniu rysopisu 65-latki rozpoczęto poszukiwania. Ze względu na zagrożenie życia i zdrowia seniorki, do poszukiwań skierowano niemal 40 gorlickich policjantów oraz przewodnika z psem tropiącym.
Funkcjonariusze sprawdzanie terenu rozpoczęli od placówek handlowych, dworców, przystanków oraz ulic bezpośrednio przylegających do miejsca zamieszkania kobiety. Następnie sukcesywnie poszerzali teren poszukiwań.
W poszukiwaniach niezastąpionym okazał się „Motor” – policyjny pies tropiący, który kilkanaście minut przed północą odnalazł kobietę w jednej z gorlickich szkół. Okazało się, że kobieta kiedyś w niej pracowała. Odnaleziona seniorka została przekazana pod opiekę rodzinie.
Napisz komentarz
Komentarze