W dniu wczorajszym na gorlickich drogach doszło do kilku zdarzeń. Na szczególną uwagę zasługują dwa, które miały miejsce po południu
Obydwa miały miejsce mniej więcej w tej samej chwili w dokładnie tej samej lokalizacji.
Do pierwszego ze zdarzeń doszło około godz. 16.25 przy ul. Słonecznej w Gorlicach. Mężczyzna prowadzący opla, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Po utracie panowania nad pojazdem uderzył w zaparkowany samochód marki suzuki. Mężczyzna oddalił się z miejsca zdarzenia, jednak bardzo szybko udało się ustalić jego tożsamość. Sprawca został ukarany mandatem w wysokości 500 zł.
Drugie zdarzenie miało niemal identyczny przebieg. Jak wyjaśnia nam oficer prasowy gorlickiej KPP, asp. sztab. Grzegorz Szczepanek:
Do drugiego zdarzenia doszło tuż potem, w tym samym miejscu. Scenariusz był niemal identyczny jak przy pierwszym zdarzeniu. Kobieta, prowadząca samochód marki volkswagen, mieszkanka Gorlic, nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze. Straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w zaparkowany samochód marki suzuki, ten sam, w który uderzył wcześniej opel. Kobieta była trzeźwa. Ponieważ do kolizji doszło poza drogą publiczną, nałożono na nią mandat karny w wysokości 50 zł.
Sytuacja różniła się detalem: sprawca pierwszej z kolizji oddalił się z miejsca zdarzenia. Dlatego też został ukarany zdecydowanie wyższym mandatem karnym przewidzianym w tej sytuacji, zgodnie z art. 97 kodeksu wykroczeń. Odpowiadająca na tej samej podstawie prawnej kierująca volkswagenem, która pozostała na miejscu zdarzenia, została potraktowana inaczej.
Napisz komentarz
Komentarze