W piątek (20 listopada) na ulicy 11 Listopada w Gorlicach policjanci zatrzymali do kontroli drogowej rowerzystę. Okazało się, że gorliczanin wsiadł na swój jednoślad mając w organizmie 2,9 promila alkoholu. Został ukarany 500 zł mandatem, a do domu musiał wrócić – prowadząc rower.
Jeszcze tego samego dnia na ulicy Pławienka w Bobowej policjanci zatrzymali do rutynowej kontroli motorowerzystę.
Mieszkaniec Lipnicy Wielkiej kierował pojazdem mając w organizmie 0,3 promila. Za jazdę po użyciu alkoholu odpowie przed sądem. Natomiast właściciel jednośladu, mieszkaniec Wojnarowej, został ukarany 300 zł mandatem za udostępnienie motoroweru osobie znajdującej się pod wpływem alkoholu – relacjonuje aspirant sztabowy Grzegorz Szczepanek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach.
W sobotnie południe (21 listopada) w Gładyszowie kierowca ciągnika rolniczego jadący z przyczepką nie upewnił się co do możliwości skrętu w lewo i zderzył się z dacią, której kierowca zaczął już go wyprzedzać. Sprawca zdarzenia, mieszkaniec Smerekowca, został ukarany 300 zł mandatem i punktami.
Około godz. 17 policjanci zatrzymali kolejnego nietrzeźwego rowerzystę. Mieszkaniec Harklowej kierował rowerem mając w organizmie 0,65 promila alkoholu. Został ukarany 500 zł mandatem, a do domu musiał wrócić na piechotę. Zdarzenie miało miejsce w Pagorzynie.
Sobota w policyjnych kronikach drogowych zakończyła się zdarzeniem na ulicy Bieckiej w Gorlicach, gdzie policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę citroena.
Mężczyzna wsiadł za kółko swojego samochodu mając w organizmie 1,7 promila alkoholu. Citroen został odholowany na parking strzeżony, a kierowcy zatrzymano prawo jazdy. Po policyjnych czynnościach mężczyzna został zwolniony do domu. Odpowie przed sądem za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu – wyjaśnia rzecznik.
Niedzielny poranek (22 listopada) przyniósł zatrzymanie nietrzeźwego kierowcy w Libuszy.
Mieszkaniec Strzeszyna prowadził swojego opla mając w organizmie 3,15 promila alkoholu. Policjanci oczywiście zatrzymali mu prawo jazdy, a jego samochód został przekazany wskazanej przez niego osobie. Mężczyzna za jazdę pod wpływem alkoholu odpowie przed sądem – mówi aspirant Szczepanek.
>>>Gorlice. Zdarzenie drogowe na ul. Bieckiej. Mercedes w rowie, roztrzaskany ford AKTUALIZACJA
>>>Klimkówka. Droga zablokowana, powodem zderzenie pojazdów AKTUALIZACJA
Natomiast około godz. 20.30 w Śnietnicy kierowca renaulta stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem i wjechał do rowu.
Okazało się, że mieszkaniec Berestu wsiadł za kółko osobówki pod działaniem alkoholu – badanie alkomatem wykazało, że w jego organizmie znajduje się 1,3 promila. Mężczyzna trafił na badania do szpitala, a po policyjnych czynnościach został zwolniony do domu. Teraz czeka na wezwanie z sądu...
Napisz komentarz
Komentarze